Niemal trzy czwarte (73 proc.) Brytyjczyków chce, by królowa nadal była najwyższym zarządcą Kościoła Anglii i Obrońcą Wiary. Tytuły te przysługują monarchom brytyjskim od czasów króla Henryka VIII w XVI wieku.
Ponadto 79 proc. obywateli uważa, że powinna ona nadal odgrywać ważną rolę religijną – wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie BBC w związku z diamentowym jubileuszem panowania Elżbiety II. Natomiast 25 proc. respondentów jest zdania, że ani obecna monarchini ani jej następcy nie powinni mieć żadnej roli religijnej.
Z okazji 60. rocznicy wstąpienia Elżbiety II na tron podniosły się głosy podające w wątpliwość kierowniczą funkcję monarchy w Kościele anglikańskim, co w sytuacji wielokulturowości społeczeństwa miałoby stanowić dyskryminację innych religii.
Poglądu tego nie podziela jednak Murad Farooq, sekretarz generalny Rady Muzułmańskiej w Wielkiej Brytanii. Uważa on, że inne wspólnoty religijne nie mają z tym problemu i czują się tu jak u siebie w domu. – Czujemy, że mocne wartości chrześcijańskie są dla nas dobre – przyznał Farooq. Dodał, że muzułmanie w dużej mierze je podzielają.
Wskazał też, że największe państwa muzułmańskie: Pakistan, Bangladesz, Malezja należą do Commonwealthu – Wspólnoty Narodów, której głową jest Elżbieta II, zaś ojcowie i dziadowie wielu wyznawców islamu, którzy dziś osiedlają się w Wielkiej Brytanii, kiedyś walczyło za Imperium Brytyjskie.