Adamiak Ada, Adamiak...

Dwudziestu sześciu piłkarzy znalazło się w szerokiej kadrze reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy, którą w niedzielę wieczorem ogłosił w Warszawie selekcjoner Franciszek Smuda.

 Jedynym debiutantem jest w tym gronie 19-letni Rafał Wolski z Legii Warszawa.

Z piłkarzy dawno niepowoływanych do kadry szansę występu na Euro-2012 będzie miał też napastnik Hannoveru 96 Artur Sobiech. Rozegrał on do tej pory trzy mecze w drużynie narodowej. Niewielki staż w reprezentacji ma również Michał Kucharczyk z Legii - cztery spotkania.

W kadrze nie ma natomiast m.in. Arkadiusza Głowackiego i Ireneusza Jelenia. Obaj znaleźli się na liście rezerwowej, z której zawodnicy mogą zostać powołani w przypadku dużej liczby kontuzji w drużynie. Trafili na nią również: bramkarz Grzegorz Sandomierski oraz Marcin Komorowski, Ariel Borysiuk, Michał Żyro i Arkadiusz Piech.

Wytypowana przez Smudę "26" do Euro-2012 przygotowywać się będzie na dwóch zgrupowaniach - od 9 do 16 maja w tureckim Belek, które będzie miało charakter leczniczo-regeneracyjny oraz od 16 do 28 maja w austriackim Lienz. Z uwagi na obowiązki klubowe w pierwszym weźmie udział jedynie 15-18 piłkarzy, a kadra w komplecie spotka się około 20 maja.

W Austrii kadrowicze rozegrają dwa spotkania towarzyskie - 22 i 26 maja w Klagenfurcie zmierzą się z Łotwą i Słowacją. Po tym drugim, a przed wylotem do Polski, Smuda ogłosi ostateczną 23-osobową kadrę na ME, których biało-czerwoni będą współgospodarzami.

Pierwszy gwizdek ME zabrzmi 8 czerwca o godz. 18 na Stadionie Narodowym w Warszawie. Przeciwnikiem Polaków w meczu otwarcia będą Grecy

Szeroka kadra reprezentacji na Euro-2012:

bramkarze: Łukasz Fabiański (Arsenal Londyn), Wojciech Szczęsny (Arsenal Londyn), Przemysław Tytoń (PSV Eindhoven);

obrońcy: Sebastian Boenisch (Werder Brema), Kamil Glik (Torino Calcio), Marcin Kamiński (Lech Poznań), Tomasz Jodłowiec (Polonia Warszawa), Damien Perquis (FC Sochaux), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Marcin Wasilewski (Anderlecht Bruksela), Jakub Wawrzyniak (Legia Warszawa), Grzegorz Wojtkowiak (Lech Poznań);

pomocnicy: Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund), Dariusz Dudka (AJ Auxerre), Kamil Grosicki (Sivasspor), Adam Matuszczyk (Fortuna Duesseldorf), Adrian Mierzejewski (Trabzonspor), Rafał Murawski (Lech Poznań), Ludovic Obraniak (Girondins Bordeaux), Eugen Polanski (FSV Mainz), Maciej Rybus (Terek Grozny), Rafał Wolski (Legia Warszawa);

napastnicy: Paweł Brożek (Celtic Glasgow), Michał Kucharczyk (Legia Warszawa), Robert Lewandowski (Borussia Dortmund), Artur Sobiech (Hannover 96).

Lista rezerwowa: Grzegorz Sandomierski (Jagiellonia Białystok), Arkadiusz Głowacki (Trabzonspor), Marcin Komorowski (Terek Grozny), Ariel Borysiuk (FC Kaiserslautern), Michał Żyro (Legia Warszawa), Arkadiusz Piech (Ruch Chorzów), Ireneusz Jeleń (OSC Lille).

"Najdłużej wahałem się przy wyborze obrońców i napastników. Najmniej problemów było z pomocą" - przyznał trener Smuda.

Smuda podał nazwiska 26 piłkarzy podczas koncertu na warszawskim Podzamczu. Później przez pół godziny odpowiadał na pytania dziennikarzy.

"Wybrałem kadrę z piłkarzy, których obserwowałem i testowałem przez ostatnie 2,5 roku. Wielu z nich znam bardzo dobrze, bo trenowałem ich jeszcze w drużynach ligowych. Jak dowiedzieli się o powołaniu? Spora grupa, grająca regularnie w reprezentacji, wiedziała już wcześniej. To było oczywiste. Pozostali dowiedzieli się w środę, bo do wszystkich wysłaliśmy tego dnia powołania na adres ich klubów" - powiedział selekcjoner.

Na razie na liście jest 26 nazwisk, co oznacza, że jeszcze trzy zostaną skreślone. Jak poinformował, Smuda, ostateczna lista zostania ogłoszona 27 maja, na zakończenie zgrupowania w Austrii, które rozpocznie się 16 maja.

W środę trener kadry podał też nazwiska siedmiu piłkarzy rezerwowych, którzy - jak zaznaczył - muszą być w gotowości do czasu rozpoczęcia turnieju (8 czerwca), na wypadek kontuzji podstawowych zawodników.

Najwięcej kontrowersji wzbudziła obecność w gronie powołanych napastników Artura Sobiecha z Hannoveru 96 i Pawła Brożka z Celticu Glasgow. Obaj rzadko dostają szansę gry w klubach i ich forma pozostaje niewiadomą.

"Zawsze można mówić, dlaczego ten, a nie ten. Sobiech od prawie roku trenuje w dobrym zespole z silnej ligi. Jeśli chodzi o Brożka, to, z wyjątkiem meczu z Gruzją, zawsze grał dobrze w reprezentacji. Strzelał gole albo wchodził z ławki rezerwowych i poprawiał poziom naszej drużyny. To doświadczony piłkarz, a takich będę potrzebował na Euro" - zaznaczył Smuda.

Selekcjoner musiał również tłumaczyć, dlaczego w kadrze nie ma bramkarza Tomasza Kuszczaka, który ostatnio zbiera świetne recenzje w angielskim Watfordzie.

"Jeśli ktoś przez pięć lat nie gra w klubie, a dopiero niedawno zmienia drużynę, to... byłem zmuszony podjąć taką decyzję. Wybrałem zawodników, na których wiem, że mogę liczyć. Szkoda mi Arka Głowackiego, ale on w każdej chwili może doznać kontuzji" - zaznaczył.

Dodał również, że nie wahał się przy pominięciu doświadczonych Artura Boruca czy Michała Żewłakowa, których już dawno skreślił z reprezentacji.

"Gdybym ich teraz powołał, to dziennikarze pisaliby, że jestem niekonsekwentny, nie mam swojego zdania i tak dalej..." - odparł trener.

Smuda po raz kolejny podkreślił, że celem jego reprezentacji jest wyjście z grupy. Rywalami Polaków w tej fazie turnieju będą Grecy (8 czerwca), Rosjanie (12 czerwca) i Czesi (16 czerwca).

"Na tej grupie można się +pomylić+, to bardzo wyrównana stawka. Faworytem będzie Rosja, ale gramy u siebie i zrobimy wszystko, żeby awansować do ćwierćfinału. Każdy turniej kreuje gwiazdy. Myślę, że ten najbliższy wykreuje dwóch-trzech takich piłkarzy w naszej reprezentacji. Mamy młodą drużynę, wielu zawodników nie grało w imprezie takiej rangi. Muszą +przeżyć+ najbliższy turniej, a w kolejnym będzie im znacznie łatwiej. Modlę się tylko, żeby nie było żadnych kontuzji. Nie mamy zbyt wielu zawodników na miarę reprezentacji" - podkreślił Smuda.

Ogłoszenie składu kadry było jednym z elementów koncertu na Podzamczu. Tego dnia wybrano również piosenkę, która została oficjalnym przebojem reprezentacji na Euro-2012. Wygrała grupa Jarzębina, z utworem "Ko, ko, Euro spoko".

"Liczyłem, że ktoś inny zwycięży. Konkretnie Liber, ale na koniec posłuchałem piosenki-triumfatorki i mi się spodobała" - uśmiechnął się selekcjoner.

Sylwetki powołanych zawodników

 Najstarszy - Marcin Wasilewski, najmłodszy - Rafał Wolski, najwięcej występów w reprezentacji - Dariusz Dudka, najwięcej goli - Robert Lewandowski. Trener Franciszek Smuda ogłosił w środę 26-osobową kadrę na Euro-2012, którą do 29 maja okroi do 23 nazwisk.

Po trzech kadrowiczów urodziło się w Warszawie i... Kostrzyniu nad Odrą. Dwóch we... Francji.

Siedmiu na co dzień gra w polskiej lidze, a 19 w klubach zagranicznych.

Po trzech przedstawicieli w kadrze mają Legia Warszawa, Lech Poznań i Borussia Dortmund.

<PRE> Sylwetki polskich piłkarzy powołanych przez trenera Franciszka Smudę do szerokiej kadry na mistrzostwa Europy w Polsce i na Ukrainie.

BRAMKARZE:

Łukasz Fabiański (Arsenal Londyn) ur. 18 kwietnia 1985 Kostrzyn nad Odrą kluby: Polonia Słubice, MSP Szamotuły, Lubuszanin Drezdenko, Sparta Brodnica, Mieszko Gniezno, Lech Poznań, Legia Warszawa, Arsenal Londyn 20 meczów w kadrze A/0 bramek; debiut 28 marca 2006. Rijad: Arabia Saudyjska - Polska 1:2 ciekawostki: jest rezerwowym bramkarzem Arsenalu, a rywalizację o numer jeden przegrał z młodszym od siebie o pięć lat Szczęsnym.

Wojciech Szczęsny (Arsenal Londyn) ur. 18 kwietnia 1990 Warszawa kluby: Agrykola Warszawa, Legia Warszawa, Agrykola Warszawa, Arsenal Londyn, Brentford FC, Arsenal Londyn 8A/0; debiut 18.11.2009. Bydgoszcz: Polska - Kanada 1:0 ciekawostki: syn byłego bramkarza reprezentacji Macieja; już jako zawodnik Arsenalu złamał na siłowni dwie ręce; jeśli powstałby film o nim, chciałby by główną rolę zagrał Jim Carrey.

Przemysław Tytoń (PSV Eindhoven) ur. 23.05.1987 Zamość kluby: Hetman Zamość, Górnik Łęczna, Roda Kerkrade, PSV Eindhoven 5A/0; debiut 29.05.2010. Kielce: Polska - Finlandia 0:0

« 1 2 »