Orangutany w torontońskim ogrodzie zoologicznym otrzymają iPady, ponieważ nudzą się i mają niewiele okazji do twórczego rozwoju - doniosły w minionym tygodniu kanadyjskie media. To część programu "Apps for Apes", który ma poprawić jakość życia małp w niewoli.
Specjaliści podkreślają, że orangutany to jedne z najinteligentniejszych małp, szybko się uczą, umieją rozwiązywać złożone zadania, potrafią się komunikować za pomocą znaków - wyliczał dziennik "The National Post". Przebywając w ogrodzie zoologicznym, nie funkcjonują w swoim naturalnym środowisku, gdzie okazji do intelektualnych wyzwań jest wiele.
Organizacja Orangutan Outreach wymyśliła program poprawiający jakość życia małp w niewoli, nazywając go "Apps for Apes" (aplikacje dla człekokształtnych). Okazuje się bowiem, że orangutany dobrze się bawią, korzystając z aplikacji do oglądania zdjęć i filmów czy rysowania. Pomysł jest testowany w Milwaukee Zoo w Stanach Zjednoczonych, w Toronto szuka się obecnie osób i firm, które zechcą oddać orangutanom używane tablety.
Pomysłodawcy, jak donosił portal Cbc.ca, chcą m.in. sprawdzić, jak zachowa się samica orangutana z Toronto, gdy zobaczy za pośrednictwem komunikatora Skype swoją córkę, znajdującą się od dwóch lat w Memphis w USA, i jej niedawno urodzone oranguciątko.
Program nie zakłada, przynajmniej na razie, wręczania orangutanom kosztownych elektronicznych zabawek. W Milwaukee Zoo małpy mogą korzystać z tabletów trzymanych przez ludzi, wyciągając rękę przez płot. W Orangutan Outreach pracuje się obecnie nad specjalnymi i bezpiecznymi pojemnikami na iPady.