Imponująca kampania poprzedziła kinową premierę „Sponsoringu”. Ten ocierający się o pornografię film sugeruje, że prostytucji nie można oceniać w kategoriach moralnych.
Małgorzata – a raczej Małgośka, jak czytamy w czołówce filmu – Szumowska podjęła temat ważny, nieustannie w mediach obecny. Zarówno popularnych, jak i tych poważniejszych. Seks sprzedaje się dobrze. W prasie, telewizji i internecie. Seksem żyją i oddychają środki masowego przekazu. Nawet odbiorca, który sobie tego nie życzy, może natknąć się w najmniej spodziewanym momencie na jakieś seksowne kawałki, oglądając np. reklamę sprzętu AGD. Według moich obserwacji, erotycznych odniesień udało się uniknąć na razie tylko reklamom kleju do sztucznej szczęki. Ale może i to nadrobią z czasem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Edward Kabiesz