Kolejny tom wydawanych pod redakcją biskupa Ratyzbony Gerharda Ludwiga Müllera Pism zebranych (Gesammelte Schriften) Josepha Ratzingera ukaże się na początku (w lutym) przyszłego roku.
Poświęcony tym razem eschatologii, będzie też zawierał teksty o teologii wyzwolenia. Właśnie w tym roku minęła 25. rocznica oceniającej tę teologię instrukcji Kongregacji Nauki Wiary Libertatis conscientia z 22 marca 1986 r., którą kard. Ratzinger podpisał jako ówczesny prefekt tej dykasterii. Bp Müller poświęcił temu dokumentowi i myśli obecnego Papieża o teologii wyzwolenia artykuł na łamach niemieckiego czasopisma katolickiego Die Tagespost, który ukazał się również w dzisiejszym numerze L'Osservatore Romano.
Ordynariusz Ratyzbony podkreśla, że watykański dokument sprzed ćwierć wieku o rozwijanej w Ameryce Łacińskiej teologii wyzwolenia okazał się dalekowzroczny. Osobiste refleksje Josepha Ratzingera na ten temat są dogłębną analizą widocznej w niej tendencji do polityzacji teologii i redukowania Kościoła do działalności ziemskiej. Według ówczesnego prefekta Kongregacji Nauki Wiary podważała ona istotę Kościoła i samej teologii. Dostrzegał zarówno jej pozytywne zasady, jak ograniczenia i płynące stąd niebezpieczeństwa. Jej przedstawiciele chcieli uczynić skutecznym orędzie Bożej miłości w życiu jednostek i społeczeństw. Jednak z powodu błędnej hermeneutyki, oddalającej się od Objawienia i od nauczania Kościoła, stawała się polityczną, marksistowską ideologią, tracąc charakter teologiczny. Zapobiec temu miały instrukcje watykańskiej dykasterii i wypowiedzi kard. Ratzingera. Chodziło o przygotowanie drogi do autentycznej teologii wyzwolenia, ściśle związanej z katolicką nauką społeczną, uwzględniającej transcendencję Boga. Dla służby Kościoła światu są one niezbędne – zauważa bp Müller.