Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami. J 1,14
To słowa wyśpiewane tysiące razy w kolędach, odmawiane po wielekroć w modlitwie „Anioł Pański”, powtarzane niemal do znudzenia w kazaniach. Słowa dobrze znane, oswojone, zwyczajne, oczywiste. A przecież wyrażają one treść absolutnie nadzwyczajną i nieoczywistą! Skoro odwieczny Bóg się rodzi, to truchleje moc, krzepnie ogień, ciemnieje blask, niemożliwe staje się możliwe, Nieskończony ma granice… Chrześcijaństwo jest religią Wcielenia. Na tym polega unikatowość i genialność naszego rozumienia Boga! Skoro Bóg stał się człowiekiem, to i całe nasze życie powinno stać się wcieleniem wiary w Niego. Chrześcijaństwo nie jest religią obcą światu, obcą ciału. Tu chodzi o konkretnych ludzi i konkretne życiowe sprawy. To jest nasze wcielenie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Zbigniew Nosowski