Zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Kiedy uzdrawiałem chorego na nowotwór, jego ból jakby przechodził na mnie – opowiada Krzysztof Zielski, 48-letni ratownik wodny z Gliwic, były bioenergoterapeuta.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.