Zapisane na później

Pobieranie listy

Do góry nogami

Co czuł Andrzej, widząc swego brata ustanowionego liderem? Zmagał się? Łypał na niego z zazdrością? A może na własnej skórze przerabiał lekcję Jezusa nauczającego, że ostatni będą pierwszymi?

Marcin Jakimowicz

|

GN 47/2007

dodane 21.11.2007 10:24

To po ludzku niesprawiedliwe. To on pierwszy wypatrzył Mesjasza, pierwszy podbiegł do Niego, rozmawiał. Ba, został powołany jako pierwszy apostoł świata. A jednak Jezus zbudował Kościół na jego bracie i to Piotra zabierał z sobą na samotne wędrówki. Andrzej (na Wschodzie czczony jako pierwszy wybrany – Protokleros) pochodził z Betsaidy nad pięknym, otoczonym soczystą zielenią, Jeziorem Galilejskim. Mieszkał w Kafarnaum, w domu teściowej swego brata Piotra.

Obaj byli rybakami. Po spotkaniu Jezusa zostawili sieci i poszli za Nim. Pamiętam, jak kompozytor Michał Lorenc prowokował mnie pytaniem: – Wierzysz w to, że gdy Pan Jezus przyszedł nad Jezioro Galilejskie i powiedział poważnym, żonatym i dzieciatym rybakom: „Pójdźcie za mną”, to oni natychmiast zostawili żony i dzieci, i jedyne źródło utrzymania i poszli? Wierzysz w to? Przecież dziś byśmy powiedzieli: wariat. Jak on to mógł zrobić swojej żonie, dzieciom? To nieodpowiedzialne, nieludzkie. Tymczasem oni poszli. To było jak przymus! Andrzej pokornie szedł za Jezusem. W Ewangeliach wymieniany jest jeszcze tylko dwa razy. Pierwszy raz, tuż przed cudownym rozmnożeniem chleba, gdy wątpiąc, rzucił: „Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu?”. Po chwili sam biegł, karmiąc wygłodniałe tłumy.

Stary Testament zawiera wie- le opisów relacji między braćmi. Niestety, wiele z nich kończyło się dramatem. Jak w pierwszej opisywanej historii. Kain był pierworodny, obdarzony szczególnym błogosławieństwem, miłością, troskliwością. A jednak nie potrafił rozpoznać tej łaski. Ezaw również był pierwszy. „Izaak miłował Ezawa, bo ten przyrządzał mu ulubione potrawy z upolowanej zwierzyny”. To zdanie wiele nam mówi… Jak musiał czuć się ukryty w namiocie Jakub? Józef został sprzedany przez zawistnych braci, którzy wrzucili go do głębokiej studni. Co czuł Andrzej, widząc swego brata ustanowionego liderem? Zmagał się? Łypał na niego z zazdrością? A może na własnej skórze przerabiał lekcję Jezusa nauczającego, że ostatni będą pierwszymi? „Kto chce pierwszym być, ostatnim niech się stanie” – śpiewa Magda Anioł, wyjaśniając w refrenie: „A tak mówiąc między nami, wszystko jest do góry nogami”.

Andrzej widział kananejską kobietę, która podeszła do Jezusa jako ostatnia „od tyłu i dotknęła się Jego płaszcza”, czym zaskoczyła samego Mistrza. Widział, że w Bożej logice ostatni zostają pierwszymi.
Nie pchał się na piedestał. Przełamał starotestamentalną zazdrość. Czczony jest jako patron chrześcijańskiego Wschodu i Zachodu. Braterskie relacje Kościołów były często pełne zazdrości, nieufności, podejrzliwości, a nawet przelewu krwi. Według apokryfów, pierwszy apostoł miał pracować na dzisiejszych terenach zachodniej Turcji i Bułgarii, pomiędzy Dunajem a Donem – w kolebce Słowian oraz w Grecji. Zginął na krzyżu w kształcie litery X w Patras na Peloponezie. Powieszono go głową w dół.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz

Dziennikarz działu „Kościół”

Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.

Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza


Autopromocja