Zapisane na później

Pobieranie listy

Największy skarb

Od jakiegoś czasu nasila się niezwykle smutne zjawisko. Po nabożeństwie – różańcowym, majowym czy też po Drodze Krzyżowej – spora liczba osób wychodzi z kościoła, mimo iż za minutę ma zacząć się Msza św.

Krystyna Dubiel, Nysa

|

GN 23/2006

dodane 31.05.2006 11:13

Wygląda to tak, jakby uważali nabożeństwo za ważniejsze, a Mszę lekceważyli jako mniej ważną. Wydawałoby się, że osoba, która poświęca swój czas na popołudniowe nabożeństwo, czyni to świadomie. Dlaczego więc tak lekko odrzuca udział we Mszy św., która jest największym skarbem, jakim obdarzył nas Pan. Przecież to w każdej Mszy św. pod postaciami chleba i wina jest obecny sam Jezus.

Już św. Tomasz z Akwinu powiedział: „Wszystkie łaski, owoce, przywileje i dary, które otrzymujemy z rąk Boga Ojca Niebieskiego, pochodzą z zasług najświętszej Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa, której owoce trwają w bezkrwawej Ofierze Mszy Świętej”.

Tak często modlimy się, prosząc Pana Boga o różne sprawy, ale czy nie traktujemy Go tylko jak „maszynki” do spełniania naszych zachcianek. A sami, jakby z łaski, poświęcamy Mu tylko trochę czasu. Może dlatego, że mamy taką łatwą możliwość uczestniczenia we Mszy św., nie cenimy tego faktu?

A przecież często księża przy okazji rekolekcji czy misji opowiadają o ludziach, którzy wiele kilometrów i trudów muszą pokonać, aby skorzystać z Mszy św. Mając w pamięci ich poświęcenie, nie wychodźmy po nabożeństwie. Niech nawet najlepszy serial czy jakieś spotkanie nie wygrywa z Panem Jezusem w Najświętszym Sakramencie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..