Zapisane na później

Pobieranie listy

Wiara i polityka

Pieter Breughel Starszy, "Nawrócenie św. Pawła", olej na desce, 1567, Kunsthistorisches Museum, Wiedeń

Leszek Śliwa

|

GN 03/2011

dodane 19.01.2011 15:32

To bardzo dziwny obraz. Jesteśmy przecież przyzwyczajeni do zupełnie innych przedstawień nawrócenia św. Pawła. Wiadomo z Dziejów Apostolskich, że kiedy Paweł – jeszcze jako Szaweł z Tarsu – prześladował chrześcijan, w drodze do Damaszku „olśniła go nagle światłość z nieba. A gdy upadł na ziemię, usłyszał głos, który mówił: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?” (Dz 9,1-6).

Zwykle artyści w centrum kompozycji umieszczają spadającego z konia przyszłego apostoła. Tymczasem w obraz Brueghela trzeba się długo wpatrywać, żeby w ogóle dostrzec Szawła. Na dalekim planie, na prawo od umieszczonego w środku kompozycji drzewa, majaczy niewyraźny kształt ubranego w szaroniebieski strój człowieka, który przed chwilą spadł z konia.

Obrazu nie da się zrozumieć bez wiedzy o tym, co w chwili jego malowania działo się w Europie. W Niderlandach (obecne Belgia, Holandia i Luksemburg), które wówczas znajdowały się pod władzą Hiszpanii, wybuchło powstanie. Jedną z jego głównych przyczyn było przejście do obozu reformacji dużej części społeczeństwa północnej części Niderlandów. Chcieli oni oderwać się od katolickiej Hiszpanii. Król Filip II postanowił zbrojnie poskromić protestanckich buntowników i w 1567 roku wysłał do Niderlandów silną armię, na czele której stał sławny wódz Fernando Álvarez de Toledo y Pimentel, książę Alba.

Breughel malował swój obraz właśnie wtedy, gdy armia hiszpańska jechała do Niderlandów. Dlatego głównym bohaterem dzieła Breughela nie jest św. Paweł, ale książę Alba. Widzimy go w grupce jeźdźców na pierwszym planie. Siedzi na białym koniu, jest ubrany na czarno (Holendrzy nazywali Albę Czarnym Księciem). Nie widzimy jego twarzy. Malarz ma nadzieję, że pod wpływem refleksji o nawróceniu św. Pawła Alba nie będzie gnębił protestantów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Leszek Śliwa

Zastępca sekretarza redakcji „Gościa Niedzielnego”

Prowadzi stałą rubrykę, w której analizuje malarstwo religijne. Ukończył historię oraz kulturoznawstwo (specjalizacja filmoznawcza) na Uniwersytecie Śląskim. Przez rok uczył historii w liceum. Przez 10 lat pracował w „Gazecie Wyborczej”, najpierw jako dziennikarz sportowy, a potem jako kierownik działu kultury w oddziale katowickim. W „Gościu Niedzielnym” pracuje od 2002 r. Autor książki poświęconej papieżowi Franciszkowi „Franciszek. Papież z końca świata” oraz książki „Jezus. Opowieść na płótnach wielkich mistrzów”, także współautor dwóch innych książek poświęconych malarstwu i kilku tomów „Piłkarskiej Encyklopedii Fuji”. Jego obszar specjalizacji to historia, historia sztuki, dawna broń, film, sport oraz wszystko, co jest związane z Hiszpanią.

Kontakt:
leszek.sliwa@gosc.pl
Więcej artykułów Leszka Śliwy