Zapisane na później

Pobieranie listy

Święty artysta

Leon Wyczółkowski, „Brat Albert przytulający dziecko”, olej na płótnie, 1934, Dom Generalny Braci Albertynów, Kraków

Leszek Śliwa

|

GN 24/2008

dodane 20.07.2008 09:58

Kiedy w 1934 roku rozpoczęto przygotowania do procesu beatyfikacyjnego Adama Chmielowskiego – Brata Alberta, jeden z najwybitniejszych polskich malarzy Leon Wyczółkowski sporządził portret kandy-data na ołtarze. Dla sędziwego już wówczas artysty nie było to kolejne, zwykłe zamówienie, które musiał zrealizować. Leon Wyczółkowski był przyjacielem Brata Alberta.

Adam Chmielowski był człowiekiem niezwykłym. Najpierw był studentem rolnictwa, potem żołnierzem i powstańcem, następnie artystą malarzem, wreszcie zakonnikiem i dobroczyńcą ubogich. We wszystkim, co robił, wybijał się ponad przeciętność. I zawsze wywierał duży wpływ na ludzi, których spotkał na swej życiowej drodze.

Mówiąc o twórczości malarskiej Chmielowskiego, zwykle zapomina się o roli, jaką odgrywał w środowisku polskich malarzy. Był przyjacielem nie tylko Wyczółkowskiego, ale także braci Aleksandra i Maksymiliana Gierymskich, Józefa Chełmońskiego, Stanisława Witkiewicza. Leon Wyczółkowski poznał go w 1879 roku we Lwowie. Tak pisze w swoich wspomnieniach: „Bardzo blisko żyłem z nim we Lwowie przez rok pobytu, byliśmy na ty. Przy pożegnaniu miałem uczucie smutku.

Chmielowski był naszym nauczycielem; wytworny pan, głęboki umysł. Człowiek wykwintny, artysta zapalony z nerwem. Zrobił salto mortale w życiu; nie każdy może to zrobić. Ciekawe życie. Wesoły, dowcipny, gawędziarz nadzwyczajny”. Te wspomnienia zapewne odżyły, gdy w 1934 roku Wyczółkowski przystępował do portretowania zmarłego w 1916 roku przyjaciela. Malując twarz, oparł się na autoportrecie Chmielowskiego.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Leszek Śliwa

Zastępca sekretarza redakcji „Gościa Niedzielnego”

Prowadzi stałą rubrykę, w której analizuje malarstwo religijne. Ukończył historię oraz kulturoznawstwo (specjalizacja filmoznawcza) na Uniwersytecie Śląskim. Przez rok uczył historii w liceum. Przez 10 lat pracował w „Gazecie Wyborczej”, najpierw jako dziennikarz sportowy, a potem jako kierownik działu kultury w oddziale katowickim. W „Gościu Niedzielnym” pracuje od 2002 r. Autor książki poświęconej papieżowi Franciszkowi „Franciszek. Papież z końca świata” oraz książki „Jezus. Opowieść na płótnach wielkich mistrzów”, także współautor dwóch innych książek poświęconych malarstwu i kilku tomów „Piłkarskiej Encyklopedii Fuji”. Jego obszar specjalizacji to historia, historia sztuki, dawna broń, film, sport oraz wszystko, co jest związane z Hiszpanią.

Kontakt:
leszek.sliwa@gosc.pl
Więcej artykułów Leszka Śliwy