Barbarzyński zwyczaj

Benin. Katolicki ksiądz Patrick Sabi Sika walczy z rytualnym mordowaniem nowo narodzonych dzieci. Praktyka ta jest szczególnie rozpowszechniona w północnej części Beninu.

W świecie

|

GN 33/2005

dodane 16.08.2005 21:28

Noworodki, których narodziny nie spełniają pewnych norm plemiennych, są uznawane za przeklęte i za zgodą rodziców składane w ofierze. Za „przeklęte” uważa się dzieci, które przy narodzinach nie opuszczają łona matki głową do przodu i z twarzą zwróconą ku niebu. Noworodek taki jest przekazywany osobie zwanej „naprawiaczem”.

Może on rozbić głowę dziecka o pień drzewa. Czasem jednak porzuca je w buszu. Ks. Sabi Sika założył organizację pozarządową pod nazwą Nadzieja – Walka z Dzieciobójstwem w Beninie, której celem jest doprowadzenie do zakazu składania dzieci w ofierze. Opiekuje się ona porzuconymi noworodkami i wywiera nacisk na władze Beninu, aby uchwaliły prawo, które chroniłoby zagrożone dzieci i karało dzieciobójców.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
brak reklam na stronach;
Niespodzianki od redakcji.