Zapisane na później

Pobieranie listy

Kto jest moim bliźnim?

Kanadyjski parlament odrzucił projekt ustawy nakładającej na firmy wydobywcze tego kraju surowsze nor-my odnośnie do ich działalności poza granicami.

Andrzej Macura - redaktor naczelny portalu wiara.pl

|

GN 47/2010

dodane 25.11.2010 11:48

Chodziło o to, by stosowały formy eksploatacji zasobów bardziej przyjazne ochronie środowiska i – uwaga – miejscowej ludności. Decydujące w głosowaniu okazało się wystąpienie ministra handlu, który ostrzegł, że wprowadzenie ustawy będzie miało negatywne skutki dla kanadyjskiej gospodarki i zatrudnienia. Wtedy dobry pomysł, wspierany przez miejscowy Kościół, wziął w łeb.

Jeszcze raz okazało się, że dla sytej północy naszego globu interesy gospodarcze ważniejsze są niż człowiek. Obłuda bogatych krajów w relacjach z biedniejszymi budzi niesmak. Czasy kolonialne wprawdzie dawno się skończyły, ale co jakiś czas słyszymy o podobnych przypadkach. A to o lokowaniu u biednych trujących zakładów, a to o sprzedawaniu im specyfików wycofanych z użytku w Ameryce i Europie z powodu szkodliwego działania, a to o tolerowaniu łamania podstawowych praw człowieka w zamian za potrzebne gospodarce surowce.

Stanom Zjednoczonym, liderowi światowej demokracji, nie przeszkadza, że strategiczni sojusznicy – Pakistan, Arabia Saudyjska, Afganistan i Egipt – drastycznie łamią wolność religijną swoich obywateli. Tak wynika z raportu Departamentu Stanu USA. Jaki sens ma mówienie o prawach człowieka, potrzebie wolności i demokracji, skoro priorytet mają interesy gospodarcze czy polityczne? Pocieszające, że za wykorzystywanymi wstawia się Kościół. Może i my, katolicy w Polsce, powinniśmy dokładniej przyjrzeć się zagranicznym interesom naszego kraju?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..