Zapisane na później

Pobieranie listy

Teraz się uda!

Od samego początku Świątynia Opatrzności Bożej nie miała szczęścia, jakby Opatrzność Boża nad nią nie czuwała. Kamień węgielny wmurowano na terenie dzisiejszego Ogrodu Botanicznego w Warszawie 3 maja 1792 r., a więc 216 lat temu. Wtedy na kamieniu się skończyło.

ks. Marek Gancarczyk, redaktor naczelny

|

GN 22/2008

dodane 31.05.2008 07:15
0

Na tyle było stać naszych przodków. W okresie międzywojennym było niewiele lepiej. Zdołano zaledwie rozpisać konkurs na projekt świątyni i na krótko przed wojną przygotować plac pod budowę. W PRL-u o budowaniu Świątyni Opatrzności Bożej nikt nawet nie myślał. W wolnej Polsce do dzieła zabrał się prymas Józef Glemp. Budowa z oporami, ale jednak posuwała się do przodu. Teraz ruszy z kopyta.

Z ponaddwustuletnim poślizgiem świątynia wreszcie powstanie. Jestem o tym głęboko przekonany. Optymizm opieram na połączeniu idei budowy świątyni z Dniem Dziękczynienia. Inicjator Dnia Dziękczynienia, abp Kazimierz Nycz, przekonuje (rozmowa na str. 20–21), że dziękowanie ma bardzo dużo wspólnego z Opatrznością Bożą.

Mówi: „Jestem Panu Bogu wdzięczny za wszystko, co dzięki darom Jego Opatrzności mam”. Co prawda z dziękowaniem u nas kiepsko, ale ponieważ jako naród garniemy się do nauki, więc może przyswoimy sobie również wdzięczność. Póki co, jesteśmy mistrzami w narzekaniu. Gdyby na olimpiadzie w Pekinie były rozgrywane zawody w narzekaniu, Polacy mieliby ogromną szansę zająć trzy pierwsze miejsca.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..