Zapisane na później

Pobieranie listy

Piłka a równość płci

Ze sportu robi się kolejną arenę walki ideologicznej i brnie w coraz większe absurdy.

ks. Dariusz Kowalczyk SJ

|

GN 29/2019

dodane 18.07.2019 00:00
0

Fundamentem równości mężczyzny i kobiety są słowa z Księgi Rodzaju: „Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz (…): stworzył mężczyznę i niewiastę”. Nie znaczy to jednak, że między mężczyzną a kobietą nie ma różnic, zarówno w sferze fizycznej, jak i psychicznej. To kobieta może być matką, a mężczyzna ojcem, i role te nie są wymienne. Tak się jednak w naszych czasach dzieje, że wielu te różnice irytują. Obiektem zainteresowania owych zirytowanych stał się także sport. Nie mam nic przeciwko temu, że są kobiety, które chcą grać w piłkę nożną. Kiedy miałem 10 lat, sam namawiałem moją sąsiadkę, byśmy grali w nogę. Bramką była furtka w ogrodzeniu. Razi mnie jednak, kiedy ze sportu robi się kolejną arenę walki ideologicznej i brnie w coraz większe absurdy. Można odnieść wrażenie, że niektórzy komentatorzy Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej Kobiet, jakie odbyły się w tym roku, są zainteresowani raczej feministycznymi sloganami niż grą. Można było przeczytać na przykład, że mistrzostwa „to też szansa na walkę ze stereotypami i zrobienie kolejnego kroku w stronę równości płci”. Tak jakby równość płci zależała od tego, czy kobiety będą kopać piłkę i jeździć na kombajnach. Ségolène Royal, francuska socjalistka, w jednym z wywiadów stwierdziła z entuzjazmem: „Te atletki [piłkarki] zrobiły więcej dla feministycznej sprawy niż miesiące i lata przemówień i walki. Byłoby wspaniale, gdyby istniały drużyny mieszane. Wyobrażacie sobie spektakl?!”. Nie wiem, czy i w jaki sposób piłkarki przyczyniły się do polepszenia losu kobiet na świecie, ale mogę wyobrazić sobie grę drużyn mieszanych, np. jak rosły obrońca wchodzi ciałem w piłkarkę próbującą zrobić zwód albo przy walce o piłkę w powietrzu trafia łokciem w pierś kobiety. Rzeczywiście! Znakomity spektakl… Na miarę zideologizowanych lewacko umysłów. Ich nie tylko irytuje to, że kobiety w wielu dyscyplinach nie startowały, ale również sam fakt, że jest oczywisty podział na sport kobiecy i męski. Notabene także w szachach. Zdaje się, że wśród samych piłkarek nie brakuje zideologizowania. W Wiedniu miał się odbyć towarzyski mecz między piłkarkami Austrii i Watykanu. W czasie gdy grano watykański hymn, austriackie zawodniczki podniosły koszulki, pokazując na brzuchu i na plecach hasła poparcia dla aborcji, LGBT itp. Piłkarki Watykanu zeszły z boiska. A Austriaczki pewnie są dumne, że zrobiły krok w kierunku równości... •

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..