Zapisane na później

Pobieranie listy

Będzie się grało!

– Szkoła pękała w szwach. Co roku kilkanaście osób, mimo bardzo dobrze zdanego egzaminu, nie było przyjmowanych. To był cios dla rodziców i uczniów – mówi Jerzy Zając, dyrektor Urzędu Miasta Gdyni.

Jan Hlebowicz

|

Gość Gdański 09/2014

dodane 27.02.2014 00:00
0

Szkoła Muzyczna I i II stopnia im. Zygmunta Noskowskiego to jedyna publiczna placówka tego typu w Gdyni. Jej tradycje sięgają 1929 r. Wielu uczniów to finaliści i laureaci ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów, a wśród absolwentów są koncertujący muzycy, dyrygenci, pedagodzy oraz profesorowie akademii muzycznych. Dotychczas dyrekcja przyjmowała zaledwie 34 osoby do pierwszej klasy. A chętnych, mimo niżu demograficznego, było z roku na rok coraz więcej. Szkoła musiała odrzucać kandydatury kilkunastu utalentowanych uczniów, bo zwyczajnie nie starczało dla nich miejsca. – Rozbudowa szkoły była konieczna. Nie braliśmy pod uwagę powiększenia liczby osób w klasie, bo odbiłoby się to na jakości kształcenia – podkreśla J. Zając.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..