Zapisane na później

Pobieranie listy

„Oszukują” z miłości

– Gdybym ciężko zachorował i miał leżeć gdzieś w domu czy w szpitalu, bez wahania wybrałbym hospicjum – mówi ks. Jerzy Godleś, kapelan takiego ośrodka płockiego Caritas.

Agnieszka Kocznur

|

Gość Płocki 47/2012

dodane 22.11.2012 00:00
0

Gdy medycyna nie może już nic zrobić, wtedy pacjentowi zostaje hospicjum. Jego personel zaopiekuje się chorym, ulży w cierpieniu i, co najważniejsze, stale będzie przy pacjencie. – Istnieje błędne przekonanie i krzywdząca opinia, że jeśli oddam kogoś do hospicjum, to on zaraz umrze, że hospicjum to takie pozbycie się ojca czy matki. A to przede wszystkim dobra i porządna opieka nad chorym. Tu nikt nie umiera sam – mówi ks. Jerzy Godleś.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..