• Ewa
    24.08.2016 14:23
    Pretekst. Jak ktoś będzie chciał przenieść rzekome "ładunki wybuchowe" na plażę, to przeniesie - w koszyczku, kocyku itp. A czemu akurat na plażę? Bardzo przykra historia. Trąci złośliwością.
    doceń 2
  • Gość
    24.08.2016 14:25
    Jestem katoliczką. Dziękuję za ten głos w obronie ludzi wyznających inną wiarę. Zwykłych ludzi.
    doceń 4
  • Gość
    24.08.2016 16:36
    Cieszę, że i w GN zdarzają się treści o wartościach chrześcijańskich
    doceń 5
  • Marcin
    24.08.2016 16:53
    Przykre jest to że na łamach "KATOLICKIEJ" gazety ,takie artykuły są publikowane .Czy już nie ma istnie KATOLICKICH tematów .Europa była KATOLICKA i ubranie poniżające godność KOBIETY powinne być zakazane .Dlaczego za posiadanie różańca w KRAJU muzułmańskim grozi więzienie? Czy Pani autor była ostatnio w krajach Europy " zachodniej" - tej tak cywilizowanej , tolerancyjnej ? Tam teraz zakrywają MB by nie urazić MUZUŁMANÓW ... Szkoda że tak bronicie tej "wolności" a Boga tak bardzo obrażacie ... Szkoda ze tak mało osób w tej chwili można nazwać KATOLIKAMI . Bóg jest dobry ale i sprawiedliwy ! " Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe " Mt 7
    doceń 8
  • Gość
    24.08.2016 23:05
    Ktoś nie chce się rozbierać to niech nie chodzi na plażę - proste? jak drut! Zakaz nie miałby sensu gdyby na całym świecie szanowano wolność drugiej osoby. Ale skoro Europejka nie może w Arabii Saudyjskiej wyjść na plażę w bikini to nie ma powodu, żeby muzułmanki mogły u nas siedzieć w burkini. Debata nad wolnością jest rozmową o ideałach. A w życiu trzeba popatrzeć się na sprawę realnie, a nie idealnie.
    Co do samego bikini to proszę nie pisać o moralności. Chce autorka powiedzieć, że kobieta na plaży w stroju kąpielowym jedno lub dwuczęściowym jest niemoralna? Czyli niemoralne jest jakieś 99,99% polskich kobiet.
    • Podpisany
      25.08.2016 08:56
      Generalnie dzisiejszy "strój" 99,9% uznawany byl do niedawna za niemoralny. Od kilkudziesieciu lat nikt juz -prawie- nie mowi o moralnosci ubioru. Ciekawe czemu...?
      • Klarcia
        29.08.2016 06:00
        Klarcia
        "Damskie stroje kąpielowe przełomu XVIII i XIX wieku przypominały suknie. Z reguły były to ciężkie, czarne, wełniane "pancerze". Nierzadko w brzegi sukni wszywano obciążniki by nie unosiła się ona po zanurzeniu w wodzie. Moda na bladą cerę dodatkowo narzucała zakrywanie niemalże wszystkich części ciała. Sama kąpiel, chociażby w morzu, była aktem wstydliwym i wymagała odosobnienia, a i tak kobiety przebierając się do takiej kąpieli zakrywały wszystko co było możliwe do zakrycia. Z biegiem lat damskie suknie kąpielowe stawały się lżejsze. Zaczęły sięgać kolan, a na nogi zakładano długie do kostek pantalony.

        (...) Rok 1946 przyniósł w Europie prawdziwą rewolucję. Oto Jacques Heim w Cannes zaprezentował dwuczęściowy kostium damski o nazwie "atome". Nieco później tego samego roku w Paryżu Louis Réard przedstawił jeszcze bardziej skąpy dwuczęściowy damski strój kąpielowy określany jako "bikini".

        (...) Przez lata bikini było modyfikowane na wiele sposobów. Powstały: mikrokini, tankini, pubikini. Każda nowa wersja z reguły odsłaniała coraz to więcej damskiego ciała, czy też raczej zasłaniała coraz to mniej.

        Lata 80 przyniosły popularność stringom czy też strojom typu "tanga" (ang. thong). Inspirowane były one tym co noszą na sobie plemiona dorzecza Amazonki oraz Afryki (np. plemię Khoisan). Generalnie chodzi o wąski kawałek materiału lub skóry przechodzący między nogami i przymocowany do paska okalającego biodra. "

        http://www.wodneparki.pl/Dluga-historia-krotkiego-stroju-damski-stroj-kapielowy-26-85

        A teraz mam pytania - jaka kulture mamy do zaproponowania muzulmanom?
        Swobode obyczajowa, w tym miedzy innymi coraz czesciej patchworkowe rodziny, czy jednoplciowe "malzenstwa" ?
        Wulgarne, wywyzajaco odziane, a czesto i w sztok pijane niewiasty?

        Prawde mowiac, wcale sie nie dziwie, ze nie wykazuja entuzjazmu do asymilacji z takim spoleczenstwem.



        doceń 1
        0
    • Klarcia
      29.08.2016 05:40
      Klarcia
      "Ale skoro Europejka nie może w Arabii Saudyjskiej wyjść na plażę w bikini to nie ma powodu, żeby muzułmanki mogły u nas siedzieć w burkini. "
      • Klarcia
        29.08.2016 05:46
        Klarcia
        Dziwnie sie teraz wpisuja komentarze - c.d. do powyzszego cytatu.
        A nie przyszlo Ci do zakutej glowki, ze nie nalezy stosowac odpowiedzialnosci zbiorowej? Czy europejscy muzulmanie maja wplyw na obowiazujace prawo w Arabii Saudyjskiej?
        Jestem przekonana, ze zdecydowanie mniejszy, anizeli Polacy u siebie w kraju - o mieszkajacych za grabica, juz nawet nie warto wspominac.
        doceń 0
        0
    • Klarcia
      29.08.2016 05:40
      Klarcia
      "Ale skoro Europejka nie może w Arabii Saudyjskiej wyjść na plażę w bikini to nie ma powodu, żeby muzułmanki mogły u nas siedzieć w burkini. "
      • Gość
        29.08.2016 16:04
        Prawde mowiac, wcale sie nie dziwie, ze nie wykazuja entuzjazmu do asymilacji z takim spoleczenstwem.
        doceń 0
        0
      • Gość
        29.08.2016 16:06
        Prawde mowiac, wcale sie nie dziwie, ze nie wykazuja entuzjazmu do asymilacji z takim spoleczenstwem.- TO PO CO CHCĄ MIESZKAĆ W EUROPIE, MAJĄ JEMEN LUB IRAN, TAM ICH Z PLAŻY NIKT NIE WYRZUCI W BURINI
        doceń 6
        0
  • Podpisany
    25.08.2016 04:54
    To zwykły socjalizm. Masz robić to, co rząd-urzędnik rozkazał w swoim łebku. Tym razem rozkazał siedzieć w konkretnym stroju. Tam już gilotynowali masowo na polecenie więc co się dziwić. Tylko podniecą do walki i utwierdzą islamistów.
    • JAWA25
      26.08.2016 16:40
      "socjalizm"? czy we Francji za spóźnienie do pracy wysyłają do kacetu? jakaś partia pełni "przewodnią rolę"?
      doceń 8
  • jano
    25.08.2016 08:06
    Ludwika, trza ci spojrzec prawdzie w oczy i stwierdzic, ze nadszedl czas, w ktorym albo MY kazemy sie IM u NAS rozbierac albo ONI kaza NAM sie u NAS ubierac. A jak dojdzie do sytuacji w ktorej ONI kaza nam sie u NAS ubierac, to bedzie to zasluga takich naiwniakow (nie uzywam slowa >przyglupow< by cie nie urazic) ja ty i tobie podobnych.
    • Ewa
      25.08.2016 09:37
      1. Czym innym jest "zmuszanie" do ubierania, czym innym - do rozbierania, i to kobiecie, o zgrozo. 2. Plaża nie jest obiektem sakralnym, to miejsce zabawy i wypoczynku. 3. na polskich plażach, zapewniam Cię, jest mnóstwo mniej lub bardziej ubranych ludzi. Będziesz ich zmuszał do rozbierania się, czy dotyczy to wyłącznie muzułmanek? 4. ... :)
      doceń 5
  • Zych
    25.08.2016 08:24
    Jeżeli chcę wejść do synagogi, albo na cmentarz żydowski albo pod Ścinę Płaczu MUSZĘ założyć jarmułkę lub inne nakrycie głowy. Jeżeli chcę wejść do meczetu MUSZĘ zdjąć buty. Jeżeli ktoś ustanowił prawo MUSZĘ je respektować. Już Rzymianie mówili : gdy jesteś w Rzymie, czyń jak czynią Rzymianie. Albo bardziej polskie przysłowie: wlazłeś między wrony? no to kracz tak jak one...
    • Klarcia
      29.08.2016 06:08
      Klarcia
      "Jeżeli ktoś ustanowił prawo MUSZĘ je respektować.
      (...) wlazłeś między wrony? no to kracz tak jak one... "

      Stad juz niedaleki krok do tego, aby ogolpwi spoleczenstwa narzucic "malzenstwa" jednoplciowe i mozlowosc posiadania przez takowe "rodziny" dzieci. Aby wszystkich, ktorzy sie temu beda sprzeciwiac, karac - jak ma to miejsce np. w Anglii.

      Ja coraz czesciej widze, ze kultura islamu jest jednak (jak by nie patrzec) moralnie zdrowa, natomiast nasza zmierza prosta droga do zaglady. A jezeli tak dalej pojdzie, to wyginiemy bez pomocy terrorystow islamskich.
      • Gość
        29.08.2016 16:10
        KLARCIU- chyba mieszkasz w Niemczech i przeszłaś mentalnością islamu,nie praw nam kazań jacy to oni dobrzy(czytaj muzułmanie) a jacy źli (katolicy)
        doceń 5
        0
  • Mol
    25.08.2016 09:27
    Mol
    Bardzo ciekawe, że wszyscy przeciwnicy burkini na tym forum to mężczyźni :) twierdzenie, że zakrywanie ciała na plaży jest niemoralne to oczywisty absurd. Czym innym jest zasłanianie twarzy - w Europie twarz zawsze powinna być odsłonięta, bo w naszej kulturze jej zasłanianie oznacza złe zamiary (np. słynna pończocha włamywacza). Ale dlaczego zakrywanie nóg i piersi ma być ciosem w naszą kulturę, tego - jako kobieta - nie potrafię zrozumieć. Panowie, mniej agresji. Nikt wam nie odbiera golizny w miejscach publicznych, zawsze się znajdą dziewczyny paradujące po ulicy w majtkach i z gołym brzuchem. I niech sobie paradują, byleby nie wchodziły w tym stroju do kościoła.
    doceń 5
  • Podpisany
    25.08.2016 11:13
    A Szanownej Autorce, z okazji imienin, opieki św. patrona i częstego uśmiechu, ponieważ bardzo ładny.
    doceń 4
  • Gość
    25.08.2016 12:12
    A czy ja w Polsce mogę na basen wchodzić w spodenkach? Nie, bo taki jest regulamin. I czy słusznie biłbym pianę, gdyby obsługa mnie wyrzuciła? Na tamtej riwierze jest PRZEPIS W REGULAMINIE, że zakazuje się wchodzenia w strojach zakrywających ciało. Więc to było najzwyklejsze złamanie regulaminu, czego mocno brakuje w artykule i zmienia postać rzeczy. Jeśli tej pani nie pasowało - nie powinna wchodzić, jak i ja nie wchodzę na baseny bez czepka czy w spodenkach.

    Nie demonizowałbym tej sprawy, bo z artykułu wynika, że ktoś sobie był ot tak nad rzeczką opodal krzaczka i go niemal zgwałcili. Gdyby na początku artykułu umieścić jasną informację, że ta Pani przekroczyła regulamin, wydźwięk byłby inny, a oceny bardziej sprawiedliwe.

    Dyskusję należałoby przenieść na grunt konstruowania zasad zachowania na takich plażach, a nie pisać o egzekwowaniu ich przekroczeń.
    doceń 10
    • Marek
      25.08.2016 17:55
      Czy ta pani kąpała się siedząc na ławce? Czy w tej tunice wchodziła do wody? Nie, z treści wynika, że nawet nie miała zamiaru kąpieli w tym stroju ani bez stroju, więc żadnego regulaminu złamać nie mogła. A może jej po prostu było chłodno więc siedziała ubrana, tego też nie wolno?
      • Gość
        27.08.2016 14:31
        Nie widziałam tej kobiety, jakie miała leginsy ani jaką chustę na głowie ale w dobie ostatnich wydarzeń powinna zdawać sobie sprawę z tego że jej ubiór może wywołać strach. Będąc w Tunezji na lotnisku nasza grupa Europejczyków została ogrodzona od części hali lotniska w której przebywała duża grupa muzułmanów wyglądających dość ortodoksyjnie, nie mogliśmy korzystać z toalety nie opodal ponieważ była zarezerwowana tylko dla nich. Dostosowaliśmy się ponieważ taką kulturę mają w swoim kraju, nikt nie rozpisywał się o niechęci, rasizmie czy dyskryminacji.
        doceń 6
        0
  • JAWA25
    26.08.2016 16:52
    na plaży w Nicei.... bez urazy, co nam do tego. Brakuje jeszcze, by odezwał się Tomasz Terlikowski, dla którego muzułamanie we Francji są prześladowani (a zakaz zasłaniania twarzy godzi w zakonnice... jakiej reguły?) zaś okaleczanie dzieci tylko pozornie je krzywdzi - http://www.fronda.pl/a/terlikowski-dobro-krowki-czy-prawo-do-zycia-religijnego-oto-istota-problemu,28836.html
    doceń 10
  • Anna Panna
    26.08.2016 23:27
    Gdyby ta kobieta nie miała nic na głowie (ewentualnie słomkowy kapelusz), nikt by jej nie niepokoił. A ja sobie zacznę chodzić po ulicach w kominiarce, bo mam bardzo zmysłowe usta - i skromność nakazuje mi je zakryć. I niech mi nikt nie każe się z niej rozbierać!
    doceń 3
  • henryk kapera
    27.08.2016 09:45
    Racja. Na szczęście taka głupota tylko we ftancji.
    doceń 1
  • Gość
    28.08.2016 13:09
    Przykre że autorka wypowiedziała się na temat o którym nie ma pojęcia.
    doceń 4
  • Klarcia
    29.08.2016 05:39
    Klarcia
    Wczoraj późnym wieczorem (oglądałam wiadomości niemieckie) wpieniłam się na maksa. Chodzi o zakaz noszenia Burkini, to ten strój na plażę.
    W najbliższej demonstracji przeciw temu zakazowi - Klarcia weźmie udział.
    Stawiam zdecydowane veto przeciw wszelkiemu zamordyzmowi, nawet jeżeli ma dotyczyć muzułmanów.
    Czym innym jest zakaz zakrywania twarzy - tutaj biorę pod uwagę nasze bezpieczeństwo; chcę widzieć twarz osoby z jaką mam do czynienia.
    doceń 2
  • GOSIA
    29.08.2016 16:29
    Gdy na tą sytuacje patrzy się z boku to widać że tu nie chodzi ani o bikini ani o burkini, ani o ubieranie ani rozbieranie- to jest mała bitwa, bitewka, między islamem a chrześcijaństwem .Wyznawców allacha (celowo pisze z małej litery) w Europie jest coraz więcej a katolików ubywa, pierwsi chcą więcej praw drudzy siedzą cicho i przytakują w myśl zasady"demokracji Europejskiej".Śmiem wątpić czy na tej demokracji daleko zajadą. Takich bitew będzie coraz więcej,dzisiaj burkini a jutro dywanik modlitewny w kościele. Zaraz znajdzie się multum obrońców że nie należy nikomu bronić miejsca na modlitwę a że to nie meczet tylko kościół to trudno.
    doceń 3
  • sp
    30.08.2016 08:59
    Jeśli przyjdę w Polsce na basen ubrany w dżinsy, to mnie najwyżej wyproszą, a nie rozkażą się rozbierać pod bronią, jak do "kąpieli" w Oświęcimiu. Ot, drobna różnica w sposobie egzekucji regulaminu.
    doceń 3
  • MaGdalena
    26.01.2018 18:11
    Szanowana Pani Ludwiko .Wie pani czym się różni ten ksiądz w sutannie i zakonnica w habicie od muzułmanki w tym stroju ? Ksiądz i zakonnica z WŁASNEJ woli chcą nosić te stroje nikt nie grozi im zrobieniem krzywdy itd. .Muzułmanki natomiast są przymuszane często pod groźbą pobicia uszkodzenia ciała (np polanie kwasem) a nawet pozbawienia życia nie nosząc swoich szat .Czym innym jest skromność czym innym Shariat .Moja prababcia ubierała się po chłopskiemu i mogę powiedzieć że ten strój rzeczywiście był przyzwoity ale w przeciwieństwie do islamskich nie uwłaszczał jej godności ,Stroje takie jak Burka że kobieta nawet przed oczami ma kratę nie są stworzone po to żeby kobietę szanować ale żeby uwłaszczyć jej godności islam traktuje kobiety jak przedmioty i odczłowiecza je. Warto spojrzeć prawdzie w oczy!
    doceń 7
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.