Redaktor serwisu internetowego gosc.pl
Dziennikarz, teolog. Uwielbia góry w każdej postaci, szczególnie zaś Tatry w zimowej szacie. Interesuje się historią, teologią, literaturą fantastyczną i średniowieczną oraz muzyką filmową. W wolnych chwilach tropi ślady Bilba Bagginsa w Beskidach i Tatrach. Jego obszar specjalizacji to teologia, historia, tematyka górska.
Kontakt:
wojciech.teister@gosc.pl
Więcej artykułów Wojciecha Teistera
Pięknie Pan to napisał.
Z jednej strony cieszy iż tak wielu katolików chce pójść i publicznie przyznać się do wiary.
Natomiast z drugiej smuci to co zobaczyłem w środę wieczorem na Okęciu czy przeczytałem w raportach o korkach na drogach - czyli jak wielu, szczególnie młodych, Polaków traktuje wolny czwartek jako okazję do kilkudniowego wypadu wypoczynkowego.
Co wybierze wierzący katolik, a co poganin chodzący do kościoła jedynie z obowiązku?
Rozumiem, iż uznajesz tego typu praktyk wiec zapytam wprost - jesteś katolikiem/katoliczką?
@Gość2 - przyznawanie się w przestrzeni publicznej ze jest się katolikiem to norma wiary, a nie odnoszenie sia z nią. Szczególnie dziś, gdy wielu chciałoby zepchnąć wiarę wyłączenie do strefy prywatnej. A uczestnictwo w parafialnej uroczystej procesji pokazuje jedność katolików na poziomie lokalnym. To było kiedyś oczywiste, ale dziś wielu "malowanych" katolików woli urlop niż wspólnotę parafialną.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.