Kilkanaście lat temu pojawiły się na rynku wydawniczym „Łamigłówki biblijne”. Już na pierwszej stronie przykuwały uwagę niecodziennym stwierdzeniem: „Kopiowanie zalecane”. W Biblii specjalistą od kopiowania jest św. Paweł.
ę niecodziennym stwierdzeniem: „Kopiowanie zalecane”. W Biblii specjalistą od kopiowania jest św. Paweł. Tylko on używa słowa mimetes, które najczęściej tłumaczymy: „naśladowca”, ale które oznacza kogoś, kto kopiuje w myśleniu i działaniu. Często tego słowa używali starożytni filozofowie, mówiąc o swoich naśladowcach. Sztuka wiernego naśladowania bywała używana również do złych celów, stąd posługiwano się tym terminem na oznaczenie szarlatana i oszusta. Na początku Pierwszego Listu do Tesaloniczan św. Paweł pisze: „A wy, przyjmując słowo pośród wielkiego ucisku, z radością Ducha Świętego, staliście się naśladowcami naszymi i Pana” (1,6). W zdaniu tym można dostrzec trzy zaskakujące cechy kopiowania, jakie miało miejsce w Tesalonikach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Wojciech Węgrzyniak