Dla kogo żyć?

Z wiekiem przychodzi przekonanie, że życie tylko dla siebie jest co najmniej bezsensem. Jednak nawet ci, którzy dniem i nocą poświęcają się dla innych, mogą nie dowierzać słowom św. Pawła: „Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie” (Rz 14,7).

Idea życia dla innych i umierania dla innych nie była obca Grekom. Możemy o niej przeczytać u Plutarcha (Cleomenes, 31) czy Alkifrona (4.10.5). Jednak myśl o życiu i umieraniu dla Boga zdaje się być znakiem firmowym judaizmu i chrześcijaństwa. Mówi o tym chociażby 4 Księga Machabejska (7.19; 16.25) czy Filon Aleksandryjski (De Mutatione Nominum 213; De Quis rerum divinarum Heres sit 111). W Nowym Testamencie heroldem tej prawdy jest niewątpliwie św. Paweł. Pisze on tak: „Tak i wy rozumiejcie, że umarliście dla grzechu, żyjecie zaś dla Boga w Chrystusie Jezusie” (Rz 6,11); „Za wszystkich umarł Chrystus po to, aby ci, co żyją, już nie żyli dla siebie, lecz dla Tego, który za nich umarł i zmartwychwstał” (2 Kor 5,15); „Tymczasem ja dla Prawa umarłem przez Prawo, aby żyć dla Boga: razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus.” (Gal 2,19–20a).

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Ks. Wojciech Węgrzyniak