Kaczinowie ofiarą chińskiej ekspansji

Pogarsza się sytuacja humanitarna na północy Birmy, gdzie trwają starcia między armią rządową a rebeliantami dążącymi do uniezależnienia stanu Kaczin.

15.07.2011 17:41 RADIO WATYKAŃSKIE

dodane 15.07.2011 17:41
0

Tereny są także obszarem zainteresowania Chin. Konflikt wybuchł miesiąc temu wokół chińsko-birmańskich inwestycji hydroenergetycznych na rzece Irawadi, które wzbudziły protesty mieszkańców. Oblicza się, że na skutek ofensywy junty wojskowej przeciwko secesjonistom przynajmniej 20 tys. uchodźców wojennych pozostaje bez dachu nad głową i środków do życia.

Większość z nich to chrześcijanie, którzy stanowią stosunkowo liczny odsetek ludności tego zdominowanego przez buddystów regionu. Jedyną organizacją, która im pomaga, jest Caritas. Uchodźcy schronili się tymczasowo m.in. w buddyjskich świątyniach. Wielu z nich jednak nie będzie miało dokąd wrócić, nawet po ustaniu działań zbrojnych, jeśli ich wioski zostaną zniszczone w ramach budowy gigantycznego systemu zapór i zbiorników wodnych.
 

1 / 1
TAGI: