Zapisane na później

Pobieranie listy

Szersza mowa nienawiści

Już wkrótce za stwierdzenie, że akt homoseksualny jest grzechem, będziemy mogli trafić do więzienia.

Bogumił Łoziński

|

15.07.2011 12:45 GOSC.PL

dodane 15.07.2011 12:45
11

Rozszerzenie karalności za tzw. mowę nienawiści może być pretekstem do uciszenia głosu katolików w debacie publicznej. SLD złożył w Sejmie projekt nowelizacji kodeksu karnego zwiększający katalog znieważeń lub gróźb, które mają być uznane za tzw. mowę nienawiści i podlegać karze. Istnieje poważna obawa, że to próba ograniczenia wolności słowa skierowana przeciwko ludziom oceniającym rzeczywistość z perspektywy wartości chrześcijańskich.

Obecnie na karę pozbawienia wolności do dwóch lat może zostać skazany człowiek, który szerzy nienawiść wobec grupy ludności albo poszczególnej osoby z powodu „jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości”. Do trzech lat grozi kara za znieważenie lub naruszenie nietykalności cielesnej z tych powodów, a do pięciu za stosowanie przemocy lub groźby bezprawnej. SLD chce dodać do katalogu powodów znieważeń lub gróźb: płeć, tożsamość płciową, wiek, niepełnosprawność bądź orientacje seksualną. Wymiary kar nie ulegałby zmianie.

Jest oczywiste, że nie można szerzyć nienawiści wobec drugiej osoby z żadnego powodu. Problem polega na tym, co jest mową nienawiści. Dotychczasowa praktyka pokazuje, że pojęcie te jest stosowane do ograniczenia wolności słowa. W publikacjach wydawanych przez środowiska homoseksualne za mowę nienawiści uważa się stwierdzenie, że akt homoseksualny jest grzechem, co jest zresztą zapisane w Katechizmie Kościoła Katolickiego. Jeśli więc zaproponowana przez SLD nowelizacja wejdzie w życie możemy trafiać do więzienia za publiczne stwierdzenie, że homoseksualizm nie jest normą, psycholodzy z ośrodków zajmujących się terapią osób ze skłonnościami homoseksualnymi za traktowanie ich zachowań seksualnych jako choroby, a zwykli rodzicie, za domaganie się zakazu promowania zachowań homoseksualnych w przestrzeni publicznej jako niemoralnych. Dlatego trzeba naciskać na posłów, aby ta nowelizację odrzucili.

 

 

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Bogumił Łoziński

Zastępca redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Polska”.
Pracował m.in. w Katolickiej Agencji Informacyjnej jako szef działu krajowego, oraz w „Dzienniku” jako dziennikarz i publicysta. Wyróżniony Medalem Pamiątkowym Prymasa Polski (2006) oraz tytułem Mecenas Polskiej Ekologii w X edycji Narodowego Konkursu Ekologicznego „Przyjaźni środowisku” (2009). Ma na swoim koncie dziesiątki wywiadów z polskimi hierarchami, a także z kard. Josephem Ratzingerem (2004) i prof. Leszkiem Kołakowskim (2008). Autor publikacji książkowych, m.in. bestelleru „Leksykon zakonów w Polsce”. Hobby: piłka nożna, lekkoatletyka, żeglarstwo. Jego obszar specjalizacji to tematyka religijna, światopoglądowa i historyczna, a także społeczno-polityczna i ekologiczna.

Kontakt:
bogumil.lozinski@gosc.pl
Więcej artykułów Bogumiła Łozińskiego