Szukaaaaam! – krzyknął mój syn Łukasz i zaczął biegać po mieszkaniu.
Od jakiegoś czasu mam nieśmiałe przeczucie, że wiara w Pana Boga jest rodzajem mistycznej gry w chowanego. Pragniemy uchwycić Pana na gorącym uczynku, złapać Go za nogi. Ale On nie pozwala na to. Wymyka się, ukrywa i woła: Szukaj!
Gdy kiedyś rabbi Baruch szukał sposobu, by wyjaśnić, że Bóg jest kimś opuszczonym i samotnym, nierozpoznanym przez ludzi przypomniał sobie pewną historię. Jego mały wnuczek grał w chowanego z innymi chłopcami. Chował się, ale nikt nie chciał go szukać. Dziecko pobiegło z płaczem poskarżyć się dziadkowi, a wówczas ten z oczyma pełnymi łez wykrzyknął: ,,Bóg mówi to samo: chowam się, ale nikt nie przychodzi mnie szukać”.
Ten bezradny krzyk, parafrazę wołania: „Adamie, gdzie jesteś?” słyszałem nieustannie, gdy przed dwoma tygodniami mijałem puste niemieckie kościoły i widziałem wiernych rozpalających przy świątyniach grille.
Już prorok Izajasz wołał: „Prawdziwie Tyś Bogiem ukrytym, Boże Izraela, Zbawco!" Wielu mistyków pisało o ukrytym Bogu. Hebrajskie słowo „wieczność” pochodzi od czasownika alam, który oznacza „ukrywać”. Pokorny Bóg ukrywa się. Szepcze: „Szukajcie mnie, gdy się pozwalam znaleźć”.
Jak bezradne, opuszczone dziecko stoi na rozstaju dróg i wola: „Tutaj jestem, Izraelu, tutaj jestem”. Dlaczego nie chcesz Mnie szukać? Czy zastanę wiarę na ziemi gdy przyjdę?
Dziennikarz działu „Kościół”
Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.
Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza