Zapisane na później

Pobieranie listy

Francja: czemu oddajecie mnie lesbijkom?

Dlaczego nie pomyśleliście, że i ja powinienem mieć matkę i ojca, skoro 90 procent Francuzów uważa, że właśnie to jest najlepsze dla dziecka? – pyta na łamach dzisiejszego Le Figaro anonimowy embrion. Głosu użyczył mu abp Pierre d’Ornellas, odpowiedzialny we francuskim episkopacie za sprawy bioetyczne.

RADIO WATYKAŃSKIE

dodane 12.04.2011 19:35
0

Jego artykuł jest reakcją na nową wersję prawa bioetycznego, przyjętą 8 kwietnia przez Senat wbrew woli rządu. Umożliwia ono lesbijkom zapłodnienie in vitro i pozwala na badania, które prowadzą do zabicia embriona.

Embrion, w którego wcielił się francuski hierarcha, zarzuca prawodawcom, że w określonych sytuacjach odmawiają nienarodzonym prawa do bycia osobą, wyżej stawiają żądze dorosłych niż jego prawa, jak w wypadku in vitro dla lesbijek, czy wręcz go uprzedmiotawiają, kiedy czynią zeń środek terapeutyczny. Embrion ma prawo być dla siebie jedyną racją bytu, być kochanym ze względu na niego samego – przypomina abp d’Ornellas.

Debata na temat bioetyki staje się we Francji coraz bardziej gorąca. W związku z tym rzecznik episkopatu ks. Bernard Podvin zaapelował o zachowanie podstawowej kultury dialogu. Jest to przede wszystkim reakcja na artykuły w dzienniku Le Monde, które zamiast odpowiedzieć na zastrzeżenia Kościoła starają się go zdyskredytować. Zdaniem ks. Podvina takie poniżanie jednej strony debaty publicznej jest niedopuszczalne.

1 / 1