"Eugenika" w telewizji

Reżyser, znany z takich filmów, jak „Plusy dodatnie, plusy ujemne” czy „Towarzysz Generał”, udowadnia, że pseudonauka o selektywnym rozmnażaniu nie zniknęła wraz z upadkiem hitlerowskich Niemiec. Film pokazuje, że ślady myśli eugenicznej można znaleźć w takich organizacjach jak Planned Parenthood, we współczesnej polityce ludnościowej i eksperymentach genetycznych.

Forsowanie ustaw o eutanazji, upowszechnianie praktyk aborcyjnych czy in vitro – to, zdaniem bohaterów obrazu, kontynuacja dorobku ruchu eugenicznego. Główny narrator filmu, Edwin Black, autor książki „Wojna przeciw słabym” opowiada o zawrotnej karierze, jaką ruch ten zrobił przed 100 laty w USA. Pokazuje też, jak „postępowe” teorie utorowały drogę ludobójczym praktykom faszystów.

Jak powiedziała nam Joanna Stempień-Rogalińska, kierownik zespołu prasowego TVP, film został bardzo wysoko oceniony przez komisję kolaudacyjną w grudniu ubiegłego roku i przeznaczony do emisji. Nadal nie wiadomo jednak, kiedy zobaczymy go na ekranach telewizorów. – Prawdopodobnym terminem jest wiosna, ale szef TVP 2 nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji – dodaje J. Stempień-Rogalińska. Reżyser, w rozmowie z GN, zaprosił zainteresowanych na pokazy autorskie, odbywające się w różnych miastach Polski. – To na razie jedyna możliwość, żeby obejrzeć film – powiedział Braun.

oceń artykuł