Zapisane na później

Pobieranie listy

Naród nie da się wymazać

Ocalona kultura, tożsamość, dziedzictwo wspólnoty narodowej – to wszystko stanowi siłę i podstawę do przetrwania państwa.

Milena Kindziuk

|

GN 4/2023

dodane 26.01.2023 00:00

Obejrzałam właśnie film dokumentalny Tomasza Grzywaczewskiego pt. „Wymazać naród” i pomyślałam, jak podobne doświadczenia mają teraz mieszkańcy Ukrainy, jak bardzo analogiczne do tych, które znamy z naszej historii. W czasie wojny doświadczają bowiem systemowego niszczenia dziedzictwa kulturowego – właśnie o tym jest ten film. Reżyser dokumentuje zbrodnie dokonywane na zabytkach kultury. Niszczone są muzea, biblioteki, obiekty archeologiczne, cerkwie i kościoły, by na nowo pisać historię „Wielkiej Rosji”. W filmie są przykłady takich miejsc – choćby zniszczona doszczętnie zabytkowa świątynia w Bohodoryczach, w obwodzie donieckim. Ukraińcy rozumieją, jak ważne jest dziedzictwo kulturowe. Obrazuje to chociażby ukazana w filmie postawa mieszkańców Charkowa, którzy już na początku wojny workami z piaskiem osłaniali pomnik poświęcony Ukrainie. „To ukraińska Nike, bogini zwycięstwa” – mówili. Pokazują to także działania archeologów w centrum Lwowa, którzy prowadzą prace konserwatorskie przy jednym z najstarszych renesansowych obiektów rzeźbiarskich w mieście z I poł. XVI wieku. Mimo wojny i tego, że w pobliskiej katedrze codziennie odbywają się pogrzeby ukraińskich żołnierzy. Wtedy na chwilę przerywane są prace. Gdy przechodzi kondukt, archeolodzy razem z mieszkańcami miasta stoją przez chwilę na baczność i oddają cześć poległemu. Generalnie jednak prace trwają, po to, by przetrwało dziedzictwo kulturowe.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..