Zapisane na później

Pobieranie listy

Lacrimosa Benedyktowi Szesnastemu

Ostatni papież, po którym płakałem, nazywał się Jan Paweł II. Tak, nie wstydzę się tego, choć płaksa ze mnie żadna i wyznaję raczej niepoprawną politycznie zasadę, że chłopaki nie płaczą. Płakałem wbrew ostentacyjnym nadrukom na koszulkach: „Nie płakałem po papieżu” i właściwie niewiele mnie nawet dotknęła ta ostentacja. Ba, łkałem jak głupi, z perspektywy czasu oceniam to jako rodzaj histerycznego strachu w sytuacji utraty najwyższego z ludzkich autorytetów, jakie dla mnie istniały.

ks. Adam Pawlaszczyk

|

GN 1/2023

dodane 05.01.2023 00:00

Wspominać będę ten płacz nie tylko na przekór tym, którzy chcieliby mnie dziwnymi konstruktami myślowymi posądzić o to, że nie „bronię” jego świętości; nie mnie oceniać konstrukty myślowe i nie mnie osądzać brak rozumienia słów takimi, jakimi są. No więc powtórzę: płakałem ostatnio po Janie Pawle II i nie pojawiły się w moich oczach łzy, gdy popołudniową porą, mieszkając wówczas na parafii, wrzasnąłem do gospodyni, że biały dym właśnie się nad Sykstyną uniósł. Owszem, cieszyłem się, ale przecież… doskonale wiedziałem wówczas, 19 kwietnia 2005 roku, że inaczej być nie mogło. Co prawda plotkowano tu i ówdzie, że to zbyt oczywiste, by akurat Ratzingera wybrano na papieża, poprzednie wybory były raczej zaskakujące niż przewidziane, ale niewiele mnie to obchodziło. Wiedziałem, że Joseph Ratzinger papieżem być powinien i tyle. Drugi dzień konklawe, czwarte głosowanie. Tak się to stało.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..