Zapisane na później

Pobieranie listy

"On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony"

Mogę wybudować gmach, a nawet zamek życia zakonnego, nie będąc zainteresowany sprawami wiary. Ale czym wtedy będę się różnił od przyzwoitych ludzi, którzy nie chodzą w białym habicie i czarnej kapie?

Paweł Koniarek OP, student IV roku Kolegium Filozoficzno-Teologicznego oo. Dominikanów w Krakowie

|

GN 09/2011

dodane 02.03.2011 21:13

Życie zakonne bez solidnego fundamentu grozi katastrofą. Boję się faryzeizmu, gry na pokaz, religijnego gwiazdorstwa. Nigdy nie chciałbym być podziwianym i cenionym kaznodzieją, a jednocześnie wewnątrz samotnym i pustym.

Jedyny ratunek to budowanie na skale. A skała to Chrystus! Skała to Piotr, skała to Kościół. To jedność strzeżona przez rozumne posłuszeństwo. To konkretna wspólnota, w której doświadczam miłosierdzia i karmiony jestem sakramentami.

Bez żywej relacji z Chrystusem i prawdziwej wspólnoty życie zakonne zawsze kończy się tragicznie. Życie zakonnika – więcej – życie każdego chrześcijanina bez fundamentu wiary jest jak budynek z wadą konstrukcyjną: grozi zawaleniem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..