Ciąża religijna

Myśl wyrachowana: Jeśli ochrona "płodu" jest sprawą religii, to noworodek jest objawieniem prywatnym.

Franciszek Kucharczak

|

19.10.2007 10:51 GN 42/2007

dodane 19.10.2007 10:51

Znany polityk, którego nazwiska z powodu ciszy wyborczej wymienić nie mogę, odmówił odpowiedzi na zadane w poprzednim „Gościu” pytanie o stosunek do aborcji. Dlaczego? Bo „nie akceptuje mieszania religii z polityką”. To trochę jak ten facet, który nie chciał powiedzieć, czy to, co świeci u góry, to słońce czy księżyc, „bo jest nietutejszy”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Franciszek Kucharczak

Zapisane na później

Pobieranie listy