Zapisane na później

Pobieranie listy

Źródło żywej wody

Jan van Eyck, „Adoracja Baranka”, olej na desce, 1425–1429, Gandawa, katedra św. Bawona

Leszek Śliwa

|

GN 22/2007

dodane 30.05.2007 11:50

Woda dająca życie wieczne tryska z fontanny wprost na widza. Wydaje się, że wystarczy podejść bliżej do obrazu, by zostać oblanym. Nad źródłem żywej wody, na ołtarzu ze skrzyni – Arki Przymierza, stoi adorowany przez aniołów Baranek – Chrystus.

Jan van Eyck namalował scenę z Apokalipsy św. Jana. „(...) A oto wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem. (…) I głosem donośnym tak wołają: »Zbawienie u Boga naszego, Zasiadającego na tronie i u Baranka«. (…) Nie będą już łaknąć ani nie będą już pragnąć, i nie porazi ich słońce ani żaden upał, bo paść ich będzie Baranek, który jest pośrodku tronu, i poprowadzi ich do źródeł wód życia: i każdą łzę otrze Bóg z ich oczu.” (Ap 7, 9–17). Baranka artysta umieścił w centrum kompozycji. Krew lejąca się z Jego boku do kielicha przypomina o ofierze Chrystusa, podobnie jak krzyż stojący obok. Aniołowie otaczający Baranka składają ręce do modlitwy, potrząsają kadzidłem lub trzymają narzędzia Męki Pańskiej.

Z czterech stron przybywają ludzie adorujący Baranka. W lewym dolnym rogu postaci ze Starego Testamentu, przede wszystkim prorocy i patriarchowie. Wśród nich artysta umieścił pogańskiego poetę, Wergiliusza, bardzo szanowanego w średniowieczu. To człowiek w białej szacie, z wieńcem laurowym na skroniach. W prawym dolnym rogu widzimy osoby znane z Nowego Testamentu i żyjące później. Na czele apostołowie. Jest ich czternastu – artysta dołączył Pawła, Macieja i Barnabę, a wykluczył Judasza. Za nimi w czerwonych szatach męczennicy. U góry z prawej strony święte dziewice i męczennice (można rozpoznać Barbarę, Urszulę, Agnieszkę i Dorotę), z lewej wyznawcy. W tle budynki odległego miasta, przywodzące na myśl Nowe Jeruzalem. Całą scenę oświetla Duch Święty, pod postacią otoczonego promieniami gołębia, unoszący się nad Barankiem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Leszek Śliwa

Zastępca sekretarza redakcji „Gościa Niedzielnego”

Prowadzi stałą rubrykę, w której analizuje malarstwo religijne. Ukończył historię oraz kulturoznawstwo (specjalizacja filmoznawcza) na Uniwersytecie Śląskim. Przez rok uczył historii w liceum. Przez 10 lat pracował w „Gazecie Wyborczej”, najpierw jako dziennikarz sportowy, a potem jako kierownik działu kultury w oddziale katowickim. W „Gościu Niedzielnym” pracuje od 2002 r. Autor książki poświęconej papieżowi Franciszkowi „Franciszek. Papież z końca świata” oraz książki „Jezus. Opowieść na płótnach wielkich mistrzów”, także współautor dwóch innych książek poświęconych malarstwu i kilku tomów „Piłkarskiej Encyklopedii Fuji”. Jego obszar specjalizacji to historia, historia sztuki, dawna broń, film, sport oraz wszystko, co jest związane z Hiszpanią.

Kontakt:
leszek.sliwa@gosc.pl
Więcej artykułów Leszka Śliwy