Zapisane na później

Pobieranie listy

Szafa polityczna

W każdym okresie poprzedzającym każde wybory oszałamiająco popularne jest hasło "Ja nie mam na kogo głosować". Ono jest bardzo podobne do zdania, które od wieków wygłaszają kobiety przed pełną szafą: "Ja nie mam co na siebie włożyć".

Franciszek Kucharczak

|

GN 42/2007

dodane 17.10.2007 15:05

Nie, to nie znaczy, że te kobiety kłamią albo się mylą. Skoro mówią, że nie mają co na siebie włożyć, to widać nie mają. Ale przecież w końcu coś wkładają, bo raczej rzadko zdarza się, żeby jakaś pani paradowała po ulicy w stroju Ewy. Pewnie te panie nie są zadowolone z tego, co włożyły, ale jednak wybrały w końcu coś z tego, czego nie miały do włożenia. Pytanie więc, co zdecydowało o wyborze niezadowalającej bordowej spódnicy i beznadziejnego czarnego żakietu, a nie tej fatalnej sukienki i debilnego kapelusza. Bo coś przecież zadecydowało. Żakiet okazał się lepszy od sukienki, beznadziejne wygrało z debilnym. Zawsze coś tam człowiek wybierze, gdy musi. Konieczność to często dobra rzecz.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..