Zapisane na później

Pobieranie listy

Rower wyborczy – 2005 r.

Sejm V kadencji. Lewica przystąpiła do wyborów rozbita na SLD i Socjaldemokrację Polską. Przywódca tej ostatniej, Marek Borowski, podczas spotkania wyborczego próbował przejechać się po sali na rowerze – prezencie od swoich sojuszników z Partii Zielonych.

oprac. Przemysław Kucharczak

|

GN 39/2007

dodane 02.10.2007 12:06

Pechowo stracił jednak równowagę i przewrócił się z rowerem na jednego z zaproszonych gości. Pokazały to wszystkie telewizje. Niby dla polityka ważniejszy jest program niż umiejętność jazdy na jednośladach, ale mimo wszystko wizerunku Borowskiemu to nie poprawiło. Dalszy ciąg jego kampanii był bezbarwny, więc już tego obrazu pewnej niezdarności nie zatarł. Socjaldemokracja nie weszła do Sejmu. A SLD zdobyło tylko 55 mandatów, czyli o 162 mniej niż w poprzedniej kadencji.

Tryumfowały za to dwie partie określające się jako prawicowe: PiS i PO. Nie dogadały się jednak w sprawie zapowiadanej przed wyborami koalicji. Ostatecznie PiS współrządziło z Samoobroną i Ligą Polskich Rodzin.
To jednak nie utarczki w tej trudnej koalicji doprowadziły do największego zgrzytu podczas rządów PiS. Doszło do niego z powodu dwuznacznej postawy braci Kaczyńskich przy głosowaniu nad wzmocnieniem ochrony życia dzieci nienarodzonych.

Jarosław Kaczyński oficjalnie częściowo był za, ale w rzeczywistości robił wszystko, żeby tę sprawę utopić. Uznał widać, że jednoznaczne opowiedzenie się przeciw aborcji utrudni mu budowę „partii wszystkich”. Wolał więc zabiegać o poparcie chrześcijan, dotując budowę Świątyni Opatrzności Bożej, czego akurat państwo raczej nie powinno robić – zamiast zadbać o utwierdzenie chrześcijańskich norm w życiu społecznym. W proteście z PiS odszedł marszałek Sejmu Marek Jurek. Założył Prawicę Rzeczypospolitej. Partia ta weszła teraz w wyborcze porozumienie o nazwie Liga Prawicy Rzeczypospolitej – z LPR-em Giertycha i UPR-em Korwina-Mikkego.

Bój o zwycięstwo w następnych wyborach stoczą prawie na pewno PiS i PO. Kolejne miejsca pozostają zagadką.

Frekwencja: 40,5%

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..