Zapisane na później

Pobieranie listy

Papież pacjent

Jan Paweł II rozpocząłswój pontyfikat od wizytyw szpitalu. Dwa dnipo wyborze udał się do kliniki im. Agostino Gemellego, aby odwiedzić biskupa Andrzeja Marię Deskura, który w przeddzień konklawe został częściowo sparaliżowany.Do szpitala miał wracać jeszcze dziesięciokrotnie. Spędził tam łącznie 165 dni.

Sebastian Musioł

|

GN 15/2005

dodane 13.04.2005 00:07

Wielu lekarzy i ko-mentatorów tego pontyfikatu podkreśla, że tylko człowiek o żelaznym organizmie, niewyobrażalnie silnej woli i żarliwej wierze mógł przetrwać tak ogromne obciążenie pracą, przezwyciężyć straszne skutki zamachu i wiele chorób.

Rozkochany w górskich wędrówkach, świetny narciarz, uczestnik wycieczek rowerowych, spływów kajakowych, piłkarz i sportowiec nie poddawał się łatwo chorobom. Aż do sześćdziesiątego roku życia Karol Wojtyła imponował krzepą. Momentem zwrotnym dla jego zdrowia okazał się zamach na Placu św. Piotra w Rzymie.

Nie raz otarł sięo śmierć
Karol Wojtyła po raz pierwszy otarł się o śmierć 29 lutego 1944 r. Na ulicy okupowanego Krakowa potrąciła go wojskowa ciężarówka. Już dwa tygodnie później wrócił do ciężkiej pracy w podkrakowskim kamieniołomie. Drugi raz w obliczu śmierci stanął w trzecim roku swego pontyfikatu. W środę 13 maja 1981 r. Mehmet Ali Agca dwukrotnie strzelił do Jana Pawła II, raniąc go w jamę brzuszną, prawy łokieć i wskazujący palec prawej ręki. Podczas operacji w klinice Gemelli okazało się, że żaden z ważnych dla życia organów nie został naruszony. Kula przeszła o kilka milimetrów od tętnicy głównej.

Rekonwalescencja przebiegała pomyślnie i już 3 czerwca Ojciec Święty mógł wrócić do Watykanu. Nie na długo, zaczęła go bowiem trawić dziwna gorączka. 20 czerwca zdecydowano o powrocie do szpitala – tam w organizmie pacjenta wykryto cytomegalowirusa, groźnego wirusa, niezwykle trudnego do zwalczenia. Kuracja trwała kilka tygodni. Konieczna okazała się też jeszcze jedna operacja (5 sierpnia 1981 r.) i wreszcie 14 sierpnia Ojciec Święty mógł wrócić do domu. Decyzję o dacie tej drugiej operacji – i zakończeniu kuracji szpitalnej – podjął sam Papież, który postanowił walczyć o to, żeby stać się raczej „podmiotem swojej choroby” aniżeli „przedmiotem leczenia”. - Całe życie broniłem praw człowieka – powiedział swoim lekarzom – dzisiaj tym człowiekiem jestem ja sam.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..