Zapisane na później

Pobieranie listy

Kryzys na Ukrainie

Ukraina pogrążona jest w głębokim kryzysie politycznym, który rozpoczął się 2 kwietnia, gdy prezydent Wiktor Juszczenko rozwiązał parlament i wyznaczył na 27 maja termin wyborów powszechnych.

W świecie - przygotował Andrzej Grajewski

|

GN 15/2007

dodane 16.04.2007 11:30

Rząd premiera Wiktora Janukowycza zaskarżył prezydencki dekret do Sądu Konstytucyjnego i odmówił przyznania funduszy na kampanię wyborczą. Także Rada Najwyższa (parlament) nie uznała decyzji prezydenta. Juszczenko rozwiązał parlament, gdy Janukowycz systematycznie przeciągał na swoją stronę deputowanych z obozu prezydenckiego.

Niedawno 11 deputowanych z prezydenckiej partii Nasza Ukraina przeszło na stronę Partii Regionów, dzięki czemu liczba mandatów rządzącej koalicji (Partia Regionów, komuniści, socjaliści) zwiększyła się do 260. W ten sposób Partia Regionów dążyła do przejęcia kontroli 300 z 450 mandatów w Radzie Najwyższej, by dysponować kwalifikowaną większością dla obalenia prezydenckiego weta i przeprowadzenia zmian w konstytucji, ograniczających zakres władzy prezydenta. Spór między prezydentem Ukrainy a parlamentem rozstrzygnie Sąd Konstytucyjny, który ma orzec o zgodności z prawem prezydenckiego dekretu rozwiązującego parlament. Jednak jego decyzja ma zostać ogłoszona w czerwcu, a więc już po wyznaczonym przez prezydenta terminie wyborów parlamentarnych.

Przez wiele dni w Kijowie odbywały się demonstracje zwolenników, ale przede wszystkim przeciwników urzędującego prezydenta Ukrainy. Z regionów południowych i wschodnich do Kijowa zwożeni byli zwolennicy rządzącej koalicji. Liczba demonstrantów popierających obóz premiera wynosi, według różnych danych, od 20 do 40 tysięcy. Gromadzą się oni głównie na Majdanie Niepodległości, a także przed parlamentem, gdzie zostały rozstawione miasteczka namiotowe. Szczególnie agresywni są zwolennicy komunistów, których lider Petr Symonenka nawołuje do obalenia Juszczenki (na zdjęciu).

Za prezydentem opowiedziała się Rada Kościołów i Organizacji Religijnych. Pod dokumentem popierającym rozwiązanie parlamentu podpisali się m.in. kard. Lubomyr Huzar, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, i biskup łucki Marcjan Trofimiak, wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Rzymskokatolickiego Ukrainy. Swojego podpisu nie złożył natomiast zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego patriarchatu moskiewskiego, metropolita Włodzimierz.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Grajewski

Dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Świat”

Doktor nauk politycznych, historyk. W redakcji „Gościa” pracuje od czerwca 1981. W latach 80. był działaczem podziemnych struktur „Solidarności” na Podbeskidziu. Jest autorem wielu publikacji książkowych, w tym: „Agca nie był sam”, „Trudne pojednanie. Stosunki czesko-niemieckie 1989–1999”, „Kompleks Judasza. Kościół zraniony. Chrześcijanie w Europie Środkowo-Wschodniej między oporem a kolaboracją”, „Wygnanie”. Odznaczony Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice, Krzyżem Wolności i Solidarności, Odznaką Honorową Bene Merito. Jego obszar specjalizacji to najnowsza historia Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, historia Kościoła, Stolica Apostolska i jej aktywność w świecie współczesnym.

Kontakt:
andrzej.grajewski@gosc.pl
Więcej artykułów Andrzeja Grajewskiego