Zapisane na później

Pobieranie listy

Bardzo zła decyzja

Warszawa. Posłowie PiS Beata Kempa i Zbigniew Wassermann zostali wykluczeni ze składu komisji śledczej powołanej przez Sejm do wyjaśnienia afery hazardowej.

ag

|

GN 50/2009

dodane 11.12.2009 13:47

Stało się to na wniosek posłów Sławomira Neumanna i Jarosława Urbaniaka z PO, argumentujących, że oboje mają być przesłuchani jako świadkowie, ponieważ w 2007 r. jako przedstawiciele rządu składali uwagi do projektu zmian w ustawie hazardowej. Jest rzeczą oczywistą, że pomysł przesłuchania Kempy i Wassermanna jako świadków był pretekstem, aby ich usunąć z komisji. Ich rola w tworzeniu ustawy hazardowej za rządów premiera Kaczyńskiego była żadna, a ich przesłuchanie do sprawy nie wniesie nic nowego.

Politycy Platformy zapominają przy tym, że w innych komisjach śledczych także zasiadają posłowie, podejmujący jako państwowi urzędnicy decyzje wobec spraw, które teraz wyjaśniają. Jedynym przedstawicielem opozycji w komisji będzie teraz Bartosz Arłukowicz z SLD. Decyzja ta oznacza również paraliż komisji, ponieważ posłowie Platformy uznali, że z przesłuchaniami świadków należy poczekać do wyboru nowych członków z PiS, a nie wiadomo, kiedy to nastąpi.

Wyrzucanie niewygodnych posłów opozycji, korzystając z okazji, że na sali nie było przedstawiciela PSL, oznacza powrót do najgorszych praktyk, które Platforma kiedyś ostro krytykowała. Już wcześniej wiele wskazywało na to, że prace komisji mają niewielkie szanse na powodzenie, gdyż nakazano jej badanie spraw z okresu poprzednich rządów. Tymczasem przyczyną jej powołania była lobbingowa aktywność czołowych polityków Platformy latem br.

Politycy ci mają w tej chwili dwa wyjścia: albo będą dalej kombinować, albo spróbują wszystko wyjaśnić do końca. To pierwsze może być doraźnie skuteczne, ale sprawa wróci do nich przy najbliższej okazji. Rozwiązanie drugie może być kosztowniejsze, ale pozwoli się radykalnie odciąć od takich praktyk w przyszłości. Mam nadzieję, że z podjętych działań wyborcy ich wkrótce rozliczą, pamiętając, że to my daliśmy im mandat do rządzenia. Tylko czy o takie rządy chodziło?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..