Zapisane na później

Pobieranie listy

Za młodzi na ziółka, za starzy do biurka

Tylko co czwarta osoba powyżej pięćdziesiątego roku życia jest aktywna zawodowo Pięćdziesiąte urodziny to nie magiczna data, po której pracownik już tylko traci na wartości.

Joanna Jureczko-Wilk

|

GN 50/2007

dodane 18.12.2007 00:32

Dzisiejsi 50-latkowie to: zabiegani biznesmeni, menedżerowie, ale też pracownicy, którzy chcą dociągnąć do emerytury, emeryci, renciści, wcześniejsi emeryci, bezrobotni i ci, którzy pracować już nie chcą. Tylko co czwarta osoba powyżej 50. roku życia z 6-milionowego pokolenia jest aktywna zawodowo. Większość nie pracuje, bo nie chce.

Pani Bożena z Warszawy od roku jest na świadczeniu przedemerytalnym i ani razu nie żałowała odejścia z pracy w zakładzie odzieżowym: – Mój zakład ciągle się reorganizował. Kierownikami zostali młodzi ludzie, którzy mieli swoje pomysły i wymagania. Były zwolnienia, opóźnienia w wypłatach i bałam się, że zostanę bez pracy. Odetchnęłam, jak przeszłam na świadczenie – niższe od pensji, ale jest co miesiąc – mówi.
Wśród 50-latków jest przeszło milion emerytów i półtora miliona rencistów. Polki kończą pracę zawodową przeciętnie w wieku 55 lat, a mężczyźni – 60 lat. To pięć lat przed ustawowym wiekiem emerytalnym.

Wybierają wcześniejsze emerytury, bo boją się utraty pracy i życia na zasiłku dla bezrobotnych, bo lepsze mniejsze pieniądze w ręku niż niepewna przyszłość. Nie myślą o tym, jak będzie wyglądała ich starość za dziesięć, piętnaście lat przy tym poziomie zabezpieczenia społecznego i trzeszczącym w szwach systemie emerytalnym. Podobnie jest z rencistami. Badania nad zdrowiem 50-latków, pokazują, że rzeczywiście w tym wieku gwałtowanie się ono pogarsza, często dochodzi niepełnosprawność. Ale nie przeszkadza to co trzeciemu renciście (a także młodemu emerytowi) pracować na czarno.

– Są to strategie krótkotrwałe i dają się realizować jedynie w warunkach względnie dobrego zdrowia oraz niskich potrzeb. Wczesne zakończenie pracy zawodowej obniża przyszłą pełną emeryturę – ocenia Michał Boni w komentarzu do badań nt. „Rynek pracy a osoby bezrobotne 50+”, przygotowanym przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce.

Ludzie sukcesu czy pokolenie socjalizmu
Jak mówią pracodawcy, 50-latkowie to świetni pracownicy: doświadczeni, lojalni, rzetelni, zaangażowani. Zajmują wysokie stanowiska, dobrze zarabiają i na łeb na szyję biją młodych, nastawionych na robienie kariery. Częściej też niż inni prowadzą własne firmy. Jeśli jesteś 50-latkiem i masz pracę, prawdopodobnie też dużo zarabiasz, jesteś zadowolony z życia, nie jesteś samotny i mniej chorujesz. Tak przynajmniej wynika z badań socjologicznych. Ale jeśli się potkniesz…

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..