Zapisane na później

Pobieranie listy

Piekło w mieście Maryi

– Bombardują Mariupol z diabelską siłą. Nasza ewakuacja to cud Bożej Opatrzności – mówi ojciec Paweł Tkaczyk, któremu udało się wyjechać w jedynym konwoju, który do tej pory opuścił to oblężone miasto.

Beata Zajączkowska

|

GN 11/2022

dodane 17.03.2022 00:00

Rosjanie chcą pokonać otoczony przez nich Mariupol głodem i zimnem. – Ludzie nie mają leków, żywności, wody. Piją wodę z kałuż lub z roztopionego śniegu. Brakuje prądu i ogrzewania – opowiada Sergiej, który wraz z żoną i trojgiem małych dzieci opuścił to miasto tuż przed wybuchem wojny. Na miejscu pozostali jego starsi rodzice oraz kuzyni, z którymi od wielu dni nie ma kontaktu. Ostatni raz rozmawiał z nimi, gdy zaczęły się przerażające bombardowania. Będące w potrzasku miasto heroicznie się broni. Uwięzionych jest w nim 400 tys. mieszkańców. – Rosjanie nie pozwalają nikomu wyjechać ani też dostarczyć pomocy, ostrzeliwują korytarze humanitarne. Ma to znamiona ludobójstwa – powiedziała w siedemnastym dniu wojny ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa. Dzień wcześniej Rosjanie celowo zbombardowali szpital pediatryczny i zrzucili ogromną bombę w centrum.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..