Zapisane na później

Pobieranie listy

Ład czy nieład?

W ramach zasady solidarności Polski Ład miał zwiększyć zarobki większości Polaków kosztem najlepiej zarabiających. Jednak jak na razie część osób dostała nawet mniejsze pensje, co, jak tłumaczy rząd, było pomyłką. Nowy, skomplikowany system podatkowy wymaga radykalnej korekty.

Maciej Kalbarczyk

|

GN 2/2022

dodane 13.01.2022 00:00

Podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł, zwiększenie drugiego progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł, ulga dla tzw. klasy średniej. Polski Ład miał być reformą, która sprawi, że system podatkowy będzie sprawiedliwszy i prostszy, a w kieszeniach Polaków pozostanie więcej pieniędzy. Zgodnie z zapowiedziami rządu stracić mieli „tylko” najbogatsi, a osoby gorzej i średnio zarabiające miały zyskać lub przynajmniej nie stracić. Zamiast zrealizowanych obietnic, mamy jednak chaos i brak pewności co do tego, jakie pensje dostaniemy w kolejnym miesiącu. Wszystko to dzieje się w czasach szalejącej inflacji, która rodzi obawy o nasze zdolności związania końca z końcem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..