Zapisane na później

Pobieranie listy

Długi ogon covidu

W dyskusjach na temat szczepień często pojawia się argument, że lepiej chorobę przechorować niż się na nią zaszczepić. Ci, którzy tak twierdzą, bardzo się mylą. Wielomiesięczne konsekwencje przechorowania covid, które występują u około 80 proc. ozdrowieńców, najlepiej o tym świadczą.

Tomasz Rożek

|

GN 45/2021

dodane 11.11.2021 00:00

Okazuje się, że przechorowanie COVID-19, szczególnie dla osób powyżej 50. roku życia, jest dość niebezpieczne. Jeżeli taka osoba jest otyła, jeżeli ma jakiekolwiek choroby współistniejące, przechorowanie staje się bardzo ryzykowne. Jest ono wielokrotnie bardziej ryzykowne niż szczepienie nawet dla osób młodszych. Ale samo chorowanie to nie koniec. W przypadku wielu chorób konsekwencje zdrowotne dla organizmu nie kończą się wraz z pozbyciem się patogenu. Taką chorobą jest także COVID-19. Jeśli chodzi o tę dolegliwość, lista niepożądanych objawów ma dzisiaj kilkadziesiąt pozycji. Są wśród nich takie, które występują bardzo często, ale i takie, które – całe szczęście – zdarzają się rzadko. Ponad 1,5 roku temu, gdy wirus SARS-CoV-2 trafił do Europy, większość krajów zdecydowała się na wdrożenie scenariusza, w którym do momentu wynalezienia szczepionki będą ściśle przestrzegane takie zasady jak brak zgromadzeń, noszenie maseczek czy ograniczenie wychodzenia z domu (np. do pracy czy do szkoły). Krajem, który podchodził do epidemii inaczej, była Wielka Brytania. Tam uznano, że COVID-19 lepiej przechorować, bo dzięki temu zyskuje się odporność stadną. Z tej strategii jednak bardzo szybko zrezygnowano, gdy zdano sobie sprawę z faktu, że osoba chorująca jest narażona na dwa zagrożenia. Pierwsze związane jest z samą chorobą i znacząco zwiększa się wraz z wiekiem zakażonego. Drugie ryzyko związane jest z konsekwencjami długoterminowymi. Te poznajemy coraz dokładniej i coraz częściej dziwimy się, dlaczego negatywne skutki zdrowotne po przechorowaniu utrzymują się tak długo. W literaturze naukowej te pocovidowe objawy nazwano long covid, czyli długi ogon covidu. Ta nazwa idealnie opisuje rzeczywistość, w której niektóre skutki przechorowania ciągną się wiele miesięcy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..