Frycek zamiast Zenka?
Konkurs Chopinowski to święto muzyki i nas wszystkich. Raz na pięć lat zamieniamy się w szopenologów.
Agata Puścikowska
|
GN 42/2021
dodane 21.10.2021 00:55
Nawet jeśli nie znamy nut, a na co dzień słuchamy rocka, popu czy disco polo, raz na pięć lat (obecnie sześć – ze względu na pandemiczne przesunięcie terminu) przestrajamy nasze gusta. Polacy na kilkanaście dni zamieniają się w szerokie muzyczne jury. Dlaczego kochamy Konkurs Chopinowski?
Dziękujemy, że z nami jesteś
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
oceń artykuł