Zapisane na później

Pobieranie listy

Uzupełniać się

Arcybiskup Melbourne Peter Comensoli znalazł się ostatnio w czołówce medialnych postaci. A to za sprawą swojego kategorycznego stwierdzenia, iż woli pójść do więzienia niż złamać tajemnicę spowiedzi.

ks. Adam Pawlaszczyk ks. Adam Pawlaszczyk

|

GN 34/2019

dodane 22.08.2019 00:00

I słusznie, że to powiedział. To, co nienaruszalne, musi nienaruszalnym pozostać, nawet jeśli całemu światu wydawać się będzie, że można już naruszyć wszystko. Nawet jeśli uwierzyć w dobrą intencję prawodawcy nakazującemu spowiednikowi donosić na penitenta (choć trudno, trudno w to uwierzyć), to na pewno nie da się obronić logiki takiego twórcy prawa. Zanim się cokolwiek nakaże, trzeba się przecież najpierw zaznajomić ze szczegółami i okolicznościami, a tej znajomości (w tym wypadku sposobu sprawowania sakramentu pokuty i pojednania) australijskiemu prawodawcy ze stanu Wiktoria z całą pewnością zabrakło.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..