Nie ma właściwie medium w Polsce, w którym by nie pisano o „kryzysie” Kościoła.
Z pewnością wiele diagnoz jest trafnych, a spostrzeżeń słusznych. Pozwolę sobie jednak zauważyć, że Kościół przeżywa kryzysy od dwóch tysięcy lat, ich przebieg bywa mniej lub bardziej burzliwy, a medialny obraz tego kryzysu obliczony jest bardziej na liczbę odbiorców informacji i komentarzy, niż na prezentowanie rzeczywistości takiej, jaka jest. Skądinąd warto by było odpowiedzieć najpierw na pytanie, co mają na myśli publicyści używający słowa „Kościół”, ale to temat na zupełnie inny tekst.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.