Zapisane na później

Pobieranie listy

Zdrzemnij się na zdrowie!

U osób pracujących nocą stwierdzono osłabienie mechanizmów naprawczych DNA. I to już po jednej nieprzespanej nocy. Wiesz, do jakich chorób może to doprowadzić?

Wojciech Teister

|

GOSC.PL

dodane 28.01.2019 12:20
0

Sen to zdrowie - brzmi popularne porzekadło. Okazuje się, że znajduje też potwierdzenie w badaniach. W Hong-Kongu przeprowadzono eksperyment, w którym poddano wnikliwej obserwacji 49 lekarzy. W grupie badawczej znaleźli się zarówno medycy, którzy pracowali w trybie nocnym, jak również ci, którzy noce przesypiali. Przeanalizowano stan genów w komórkach ich krwi, a wyniki badań opublikowano w piśmie "Anaesthesia".

Jak wyglądało badanie? Od uczestników badania przez trzy dni z rzędu pobierano próbki krwi - po przebudzeniu ze snu. Od tych pracujących w trybie nocnym pobierano dodatkowe próbki po nieprzespanej, nocnej zmianie. Następnie opisano ilościowo uszkodzenia DNA komórek w pobranych próbkach.

Z obserwacji wynika, że u uczestników badania, którzy nie przesypiali nocy, nastąpiło spowolnienie mechanizmów naprawczych w DNA, a ich geny były bardziej uszkodzone. Co istotne - różnica między wyspaną, a niewyspaną grupą badawczą była zauważalna już po jednej zarwanej nocy. Wyniki obserwacji pokazują, jak ważny jest dla nas nocny sen.

Jakie to ma przełożenie na życie codzienne? Otóż osłabienie mechanizmów autoregeneracji DNA może w dłuższej perspektywie doprowadzić do rozwoju m.in. chorób sercowo-naczyniowych, metabolicznych, neurodegeneracyjnych a także raka.

- Nawet jedna nieprzespana noc może uruchomić procesy przyczyniające się do rozwoju chronicznych chorób - przestrzega dr Siu-Wai Choi z zespołu naukowców, którzy przeprowadzili badanie.

Higiena snu, czyli troska o prawidłowa ilość czasu przeznaczonego na sen, jest jednym z podstawowych narzędzi w procesie regeneracji organizmu. A dla naszego zdrowia ma znaczenie równie ważne jak zdrowe, zbilansowane odżywianie i podstawowa aktywność fizyczna.

Inne badania wykazały już, że niedobór snu może doprowadzić do przyrostu masy ciała (tak, tak, odpowiedzialny hormon o nazwie grelina, wpływający na wzrost apetytu) oraz obniżenia koncentracji. Niedosypianie obniża też naszą odporność na przeziębienia i ma wpływ na nastrój - nie tylko ten chwilowy: zauważono, że zdecydowana większość osób cierpiących na depresję ma kłopoty ze złą jakością i małą ilością snu.

Niestety, ze wszystkich zdrowych nawyków, najczęściej właśnie potrzeba wysypiania jest traktowana po macoszemu. A szkoda, bo dobry sen to same korzyści dla naszego zdrowia i samopoczucia.

OPIS badania znajdziesz TUTAJ.

 

1 / 1

Wojciech Teister

Redaktor serwisu internetowego gosc.pl

Dziennikarz, teolog. Uwielbia góry w każdej postaci, szczególnie zaś Tatry w zimowej szacie. Interesuje się historią, teologią, literaturą fantastyczną i średniowieczną oraz muzyką filmową. W wolnych chwilach tropi ślady Bilba Bagginsa w Beskidach i Tatrach. Jego obszar specjalizacji to teologia, historia, tematyka górska.

Kontakt:
wojciech.teister@gosc.pl
Więcej artykułów Wojciecha Teistera