Zapisane na później

Pobieranie listy

Niezbędne minimum

Potrzebujemy kilku rzeczy, aby po zabójstwie prezydenta Pawła Adamowicza nie pogrążyć się we wzajemnej wrogości: większej tolerancji wobec inaczej myślących, pluralizmu w mediach i egzekucji prawa. Czy to możliwe?

Andrzej Grajewski

|

GN 4/2019

dodane 24.01.2019 00:00
0

Śmierć prezydenta Adamowicza wywołała falę dyskusji i komentarzy o stanie debaty publicznej oraz konsekwencjach tej zbrodni dla życia publicznego. Zabrali w niej głos niektórzy polscy biskupi oraz wielu duchownych, analizując kondycję świata polityki, a także wszystkie niedobre konsekwencje dalszego nakręcania spirali złych emocji. Zacytuję głos szczególnie mi bliski, metropolity lubelskiego abp. Stanisława Budzika: „Chodzi o to, żebyśmy nie szukali winnych, żebyśmy mogli w obliczu tej śmierci wspólnie podjąć jakieś zadanie, przede wszystkim zadanie niepowiększania przepaści, jaką wykopaliśmy między sobą: my, ludzie tego samego narodu, mówiący tym samym językiem, chrześcijanie, dzieci tego samego Boga. Ta przepaść jest już nie do zniesienia, zagraża naszym najcenniejszym wartościom, naszemu dobru narodowemu i naszemu bezpieczeństwu. Obecny spór polityczny w Polsce przekracza nie tylko granice dobrego smaku i kultury, ale też roztropności i przyzwoitości”. Co zrobić, aby tragiczna śmierć prezydenta Adamowicza nie poszła na marne?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..