Zapisane na później

Pobieranie listy

Jutro się (nie) rozstaniemy

Proces rozwodowy Wielkiej Brytanii z Unią Europejską pokazuje dobitnie, że nawet w polityce rozwód nie zawsze jest wyjściem.

Jacek Dziedzina

|

GN 47/2018

dodane 22.11.2018 00:00
0

Nie przeczytałem w całości liczącego 585 stron wstępnego porozumienia w sprawie warunków wyjścia Wielkiej Brytanii z UE zawartego między rządem w Londynie a Brukselą, choć trzeba przyznać, że pobieżne przejrzenie najważniejszych punktów jest jednak interesującą lekturą – po raz pierwszy przecież powstał dokument, który próbuje (z naciskiem na to słowo) wypracować sposób, w jaki ma dojść do pierwszego w historii przypadku wystąpienia kraju członkowskiego z UE. Głównym natomiast powodem tylko pobieżnej lektury jest podejrzenie graniczące z pewnością, że nie jest to ostatnie słowo (a raczej tysiące słów) w tej sprawie. Słuchałem za to, i później jeszcze raz na spokojnie czytałem, wystąpienie premier Theresy May w Izbie Gmin, w którym przedstawiła zasadnicze kwestie rozstrzygnięte w owym porozumieniu. I nie ma wątpliwości, że zarówno treść porozumienia, jak i reakcja na nie ze strony środowiska politycznego pani premier każe zakładać, że albo powstanie kolejnych blisko 600 stron realnego Brexit agreement, albo – co wydaje się coraz bardziej prawdopodobne – obecne 585 stron ostatecznie wyląduje w koszu. Plątanina zależności, powiązań i innych twardych orzechów do zgryzienia, jaka ukazała się przy okazji negocjacji okołobrexitowych, uświadomiła wszystkim, że trudno będzie rozwiązać ten węzeł.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina

Zastępca redaktora naczelnego

W „Gościu" od 2006 r. Studia z socjologii ukończył w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie. Laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka. Autor reportaży zagranicznych, m.in. z Wietnamu, Libanu, Syrii, Izraela, Kosowa, USA, Cypru, Turcji, Irlandii, Mołdawii, Białorusi i innych. Publikował w „Do Rzeczy", „Rzeczpospolitej" („Plus Minus") i portalu Onet.pl. Autor książek, m.in. „Mocowałem się z Bogiem” (wywiad rzeka z ks. Henrykiem Bolczykiem) i „Psycholog w konfesjonale” (wywiad rzeka z ks. Markiem Dziewieckim). Prowadzi również własną działalność wydawniczą. Interesuje się historią najnowszą, stosunkami międzynarodowymi, teologią, literaturą faktu, filmem i muzyką liturgiczną. Obszary specjalizacji: analizy dotyczące Bliskiego Wschodu, Bałkanów, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, a także wywiady i publicystyka poświęcone życiu Kościoła na świecie i nowej ewangelizacji.

Kontakt:
jacek.dziedzina@gosc.pl
Więcej artykułów Jacka Dziedziny