Jedna osoba zginęła, a inne odniosły obrażenia, gdy samochód wjechał w piątek w tłum ludzi w Helsinkach - podała fińska policja.
Sprawca został zatrzymany przez funkcjonariuszy, najwyraźniej był pod wpływem alkoholu.
Cztery osoby zostały odwiezione do szpitala; pozostałym udzielono pomocy na miejscu.
Badania krwi kierowcy mają określić, czy rzeczywiście był on pijany podczas zdarzenia.
W Europie doszło w ciągu ostatniego roku do zamachów terrorystycznych z wykorzystaniem samochodów, ale nie miały one miejsca w Finlandii.
W czerwcu fiński wywiad Supo podwyższył w kraju poziom alertu antyterrorystycznego, podając, że ma informacje o planach poważnych ataków terrorystycznych w Finlandii, inspirowanych ideologią dżihadu.