Imperatyw kategoryczny

Stanęliśmy na krawędzi „coraz powszechniejszego ulegania permisywnej logice”.

Od początku do końca popierałem i popieram projekt „Stop aborcji”. To wspaniała akcja społeczna, której organizatorom byliśmy winni solidarność i jesteśmy winni wdzięczność. Szczegóły proponowanej ustawy należało dopracować w sejmowej Komisji Sprawiedliwości, a nie niszczyć projekt i zamykać wszelką dyskusję. Piszę o tym, bo popierałem i dyskutowałem. I nie było tu żadnej sprzeczności.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marek Jurek