W resorcie zdrowia toczą się zaawansowane prace nad 21 projektami ustaw - poinformował minister Konstanty Radziwiłł podczas piątkowej konferencji prasowej podsumowującej 100 dni rządu. Dodał, że 1 września br. będzie ogłoszona pierwsza lista darmowych leków dla seniorów.
"Z tego, co zostało zapowiedziane w expose (premier Beaty Szydło), już się wywiązaliśmy; prace trwają w bardzo wielu obszarach" - ocenił Radziwiłł. Poinformował, że resort zajmuje się obecnie 21 projektami ustaw. "To rozwinięty warsztat" - dodał.
Radziwiłł podkreślił, że zakończyły się już prace rządu nad projektem dotyczącym bezpłatnych leków dla seniorów powyżej 75. roku życia; projekt jest obecnie w Sejmie. Zapewnił, że nie ma żadnego zagrożenia, aby ustawa nie weszła w życie zgodnie z planem - 1 września ma zostać ogłoszona pierwsza tzw. lista S.
Podczas konferencji zaprezentowano spot informacyjny wyjaśniający procedurę wypisywania darmowych leków osobom starszym. Minister przypomniał, że z darmowych leków znajdujących się na liście "S" będą mogły korzystać wszystkie osoby po 75. roku życia, a weryfikacja tego uprawnienia będzie się odbywała na podstawie numeru PESEL. Prawo do wystawiania takich recept będą mieli lekarze podstawowej opieki zdrowotnej oraz niektóre pielęgniarki.
W 2016 r. na realizację programu przewidziano 125 mln zł, w przyszłym roku 564 mln zł. Kwota ta ma wzrastać o ok. 15 proc. rocznie w ciągu kolejnych 6-7 lat.
Minister mówił także o projekcie zmierzającym do odstąpienia od komercjalizacji szpitali. "Zrywamy z odpowiedzialnością, którą państwo w ostatnich latach przeniosło z siebie na wolny rynek" - zapowiedział. "Publiczne placówki mają pozostać publiczne" - podkreślił.
Kolejny projekt, o którym mówił minister, to ustawa antytytoniowa, która ma ograniczyć używanie również e-papierosów oraz zmniejszyć zapadalność na choroby "odtytoniowe". Ustawa ta ma na celu implementację do prawa krajowego przepisów tzw. dyrektywy tytoniowej.
Innym projektem dostosowującym polskie prawo do wymogów unijnych jest nowela ustawy o publicznej służbie krwi. W grudniu 2015 r. Komisja Europejska pozwała Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE za brak tych regulacji.
"Nadrabiamy ogromne zaległości poczynione przez naszych poprzedników, ale dodatkowo wprowadzamy system e-krew, który zapewni śledzenie drogi krwi i jej składników i przede wszystkim podniesie bezpieczeństwo chorych" - mówił minister.
Przypomniał, że resort pracuje też nad zmianami w kształceniu kadr medycznych. "Przywracamy staż podyplomowy, który jest niezbędnym elementem kształcenia" - mówił.
Wskazał, że toczą się prace m.in. nad koszykiem świadczeń gwarantowanych, który - jak ocenił - "od lat nie był porządkowany i w którym jest chaos". Dodał, że porządkowana jest także ich taryfikacja, bowiem są w nim zarówno te świadczenia, które można określić jako niedoszacowane, jak i przeszacowane.
W trakcie pierwszych stu dni pracy Radziwiłł powołał zespoły, których prace mają poprawić działanie ochrony zdrowia w Polsce. Zajmują się one m.in.: podstawową opieką zdrowotną, uproszczeniem regulacji dotyczących wykonywania działalności leczniczej, likwidacją NFZ i polityką lekową.
Podkreślił, że w resorcie działa także zespół ds. innowacji w służbie zdrowia. Jak wskazał, obszar ten to olbrzymi potencjał zarówno dla rynku pracy, jak i przedsiębiorczości.
Radziwiłł przypomniał, że resort zdrowia pracuje nad projektem rozszerzającym kalendarz szczepień o szczepionkę przeciwko pneumokokom. Planowane jest też przywrócenie finansowania szczepionek przez budżet. "To jest kolejna ulga dla Narodowego Funduszu Zdrowia" - ocenił. "Zarówno ten projekt, jak i projekt 75 plus to są projekty, które realizują zapowiedź zwiększania nakładów na służbę zdrowia w Polsce, ponieważ będą to dodatkowe środki z budżetu państwa" - podkreślił.
Minister przypomniał, że European Health Consumer Index za rok 2015 ulokował polską służbę zdrowia na przedostatnim miejscu w Europie (przed Czarnogórą). "To jest bardzo blisko dna, jeśli chodzi o Europę i mamy nadzieję, że już za rok przesuniemy się przynajmniej o kilka miejsc" - mówił Radziwiłł.