„Wielu już starało się ułożyć opowiadanie…”
1 Słowo „opowiadanie” (z gr. diegesis) oznacza uporządkowaną relację w odróżnieniu od przypadkowego zestawienia anegdot czy myśli. Łukasz jasno określa swoje zamiary. Sam „zbadał dokładnie wszystko od pierwszej chwili”. Powołuje się na inne próby opisania historii Jezusa, na świadków i „sługi słowa”, a więc chce być wierny źródłom, zarazem jednak mając ambicję napisania własnego dzieła. Chce „opisać po kolei”, czyli nadać swojej opowieści pewną logiczną strukturę. Cel jest taki, aby czytelnik „mógł przekonać się o całkowitej pewności nauk”. Wszyscy ewangeliści zgodziliby się z tym wstępem Łukasza. Ewangelie powstały w trzech etapach: a) najpierw jest sam Jezus, Jego słowa i znaki, które czynił; b) potem są świadkowie, „słudzy słowa”, którzy głoszą to, co widzieli i usłyszeli, powstają pierwsze „robocze” notatki, ale dominuje przekaz ustny na zasadzie świadectwa; c) w końcu następuje spisanie całościowej relacji według autorskiego klucza. Na każdym etapie chodzi ostatecznie o wzbudzenie wiary adresatów. Wiara nie wyklucza racjonalności. Przeciwnie, wiara w Chrystusa nie opiera się na baśni, na czystej idei, ale na historii, na faktach. Oczywiście trzeba zaufać świadkom, ale ich opowieść ma bardzo solidne podstawy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Jaklewicz